Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Prezydent Ukrainy, Wołody...
Zapewne większość Rosjan kojarzy „Lutego” – głównego bohatera filmu „9 kompania”. W jego rolę wcielił się znany rosyjski aktor Artur Smoljaninow. Zagrał sierotę, który najpierw posmakował życia na ulicy, a później trafił na wojnę w Afganistanie do jednej kompanii m.in. z Ukraińcem, Buriatem, Czeczenem. Jedyny przeżył po nierównej walce z mudżahedinami. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych na świecie i najważniejszych filmów, wyprodukowanych w Rosji po upadku ZSRR. Film spodobał się Władimirowi Putinowi, który po premierze w 2005 r. spotykał się z reżyserem Fiodorem Bondarczukiem i aktorami. Był wówczas na spotkaniu i Smoljaninow. Od kilku dni dla władz w Moskwie jest już jednym z głównych „wrogów ojczyzny”.
– Gdybym poszedł na tę wojnę, to tylko po stronie Ukrainy – ogłosił w wywiadzie, którego udzielił niezależnemu dziennikarzowi Kiryłowi Martynowowi („Nowaja Gazeta Europa”). – Masz dwóch braci. Jesteś trzecim bratem. Jeden z braci zaatakował drugiego brata. Będziesz bronił swojego brata? Tak, oczywiście – tłumaczył. Stwierdził też, że nie interesuje go dalszy los Rosji. – Mówiąc szczerze, mam gdzieś to w jakiej postaci pozostanie Rosja. Rozpadnie się czy się nie rozpadnie. Przekształci się w republikę uralską, pielmienną czy chakaską. A może pozostanie tylko Żydowski Obwód Autonomiczny, a reszta przekształci się w promieniotwórczy popiół – stwierdził.
Czytaj więcej
Polska rozważa przekazanie na wschód około 10 czołgów Leopard, ale liczy na to, że Niemcy stworzą...
Wyjechał z Rosji do Łotwy na początku rosyjskiej inwazji i potępił wojnę, stracił pracę w Moskwie i został wyrzucony ze wszystkich projektów filmowych, w których uczestniczył. – Pokonałem w sobie imperium i zrozumiałem, że świat jest większy od Moskwy i Federacji Rosyjskiej – mówił.
