Aktualizacja: 08.02.2021 21:45 Publikacja: 08.02.2021 21:00
Daniel Obajtek, prezes Orlenu, zapewnia, że koncern, rozwijając sprzedaż detaliczną, chce wykorzystać potencjał Ruchu.
Foto: PKN Orlen
Do 2030 r. grupa PKN Orlen chce wydać ok. 11 mld zł na inwestycje w biznes detaliczny, jeden z pięciu kluczowych obszarów działalności koncernu. Firma liczy, że dzięki nim zysk EBITDA wzrośnie w detalu do ok. 5 mld zł rocznie. W ubiegłym roku sięgał 3,3 mld zł i był najwyższy w historii Orlenu.
Część z zaplanowanych wydatków zostanie przeznaczona na uruchomienie i rozwój punktów sprzedaży pozapaliwowej, które będą funkcjonować na rynku pod nową marką Orlen w Ruchu. To inicjatywa pod wspólnym patronatem płockiej firmy i niedawno przejętego przez nią Ruchu. W nowych obiektach sprzedawane będą m.in. produkty gastronomiczne i spożywcze, dotychczas dostępne na stacjach paliw Orlenu. Istotna część oferty zostanie oparta na produktach już sprzedawanych pod własnymi markami spółki.
Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!
Zyskujesz:
- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.
- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.
Udział kobiet we władzach polskich firm wciąż jest zbyt niski, Europa notuje duży spadek ofert pracy w IT, a Don...
Eksport rosyjskich nawozów do Wspólnoty okazał się w ciągu trzech kwartałów najwyższy od napaści Rosji na Ukrain...
Rząd uruchamia 4 mld zł na rozwój polskich startupów, UE przyspiesza cła na tani import z Chin, a Ukraina zapowi...
Korupcyjny skandal w Kijowie wstrząsa ukraińskim rządem, prezydent proponuje obniżkę cen energii o 30 proc., a n...
Strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
To nie jest kolejny start-up walczący o miano jednorożca – mówi Sebastian Kondracki, współzałożyciel projektu Sp...
W dzisiejszych czasach internet to nie tylko wygoda – to fundament podróżowania. Korzystamy z niego, by odnaleźć drogę, sprawdzić rozkład jazdy, znaleźć restaurację czy atrakcję turystyczną, kupić bilety, zamówić transport, pozostać w kontakcie z bliskimi i dzielić się chwilą tu i teraz. Gdy w trasie tracimy dostęp do danych, podróż traci rozmach, nawigacja staje się uciążliwa, plany się komplikują, zaczyna też narastać niepokojące poczucie odcięcia od świata. Wakacje bez stabilnego internetu to nieustanny stres, którego można uniknąć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
