Takie pierwsze szacunki podała firma Adobe, która monitoruje około 80 proc. wszystkich transakcji online zawieranych przez 100 największych amerykańskich sprzedawców. W porównaniu z tym samym dniem ubiegłego roku oznacza to wzrost sprzedaży o 12 proc.
"Cyfrowy" poniedziałek, czyli pierwszy dzień po długim weekendzie Dnia Dziękczynienia jest w USA dniem, w którym Amerykanie masowo dokonują zakupów w sieci, najczęściej zresztą w godzinach pracy. Sklepy internetowe próbują tego dnia przyciągnąć klientów dodatkowymi upustami.
W tym roku liczba robiących zakupy okazała się tak duża, że niektóre portale nie wytrzymały przeciążenia. Zawiesiła się na przykład strona internetowa sieci sklepów Target.
Rekordowe wyniki odnotowano, mimo zmian w zachowaniu amerykańskich konsumentów, którzy już wcześniej zaczęli robić zakupy online – uważa Tamara Gaffney, analityczka Adobe. Tylko w Dniu Dziękczynienia (26 listopada) kupiono przez internet towary za 1,7 miliarda dolarów (wzrost rok do roku o 25 proc.), a w czarny piątek (27 listopada) za 2,7 mld dolarów (wzrost o 14 proc.). Ten ostatni wynik jest znamienny, ponieważ w poświąteczny piątek Amerykanie zwykle udają się do tradycyjnych sklepów na zakupy. Tymczasem z danych National Retail Federation wynika, że w pierwszych dniach przedświątecznych wyprzedaży więcej Amerykanów poszukiwało prezentów w sieci niż w tradycyjnych sklepach.
Podczas "cyfrowego" poniedziałku padł także inny rekord. Aż 49 proc. odwiedzin na witrynach sklepów internetowych oraz 28 proc. wszystkich transakcji dokonano za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Oznacza to, że Amerykanie wydali w poniedziałek ponad pół miliarda dolarów płacąc przy pomocy smartfonów i tabletów.
