Jeden z największych na świecie producentów sprzętu fitness inwestuje w polską spółkę z branży wirtualnej rzeczywistości. Ta pomoże łączyć ćwiczenia fizyczne z interaktywną rozrywką.
Mimo obaw związanych z metawersum znane firmy i nazwiska kupują tam „ziemię”, by zdobyć przyczółki do ekspansji. Wydano na ten cel prawie 2 mld dol. w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Prace nad doznaniami użytkowników technologii wirtualnej rzeczywistości (VR) stają się coraz bardziej zaawansowane. Wkrótce wejście w świat metaverse może być równie realne jak prawdziwe życie.
W świecie metawersum już swoje pozycje okupują nowi „magnaci ziemscy”. Cyfrowe nieruchomości sprzedają się jak ciepłe bułeczki, a wartość niektórych transakcji może przyprawić o zawrót głowy.
Portl, startup z Los Angeles, pracuje nad nowatorskim urządzeniem do tzw. holoportacji. Chodzi o ekran do internetowej komunikacji, które umożliwi przesyłanie obrazu w trójwymiarze.
Wysyp gogli do obcowania z rzeczywistością wirtualną bądź rozszerzoną, a także pojawienie się rękawic haptycznych zwiastuje tłuste lata tej technologii.
Wypromowana przez Facebooka idea metawersum rozgrzała rynek urządzeń i oprogramowania VR. W ciągu paru lat popyt na gogle wzrośnie dziesięciokrotnie. Boom na ekspertów w tej dziedzinie już ruszył.