Aktualizacja: 25.01.2016 20:00 Publikacja: 25.01.2016 20:00
Foto: Pascal Le Segretain/Getty Images for Coca-Cola
Nowa kampania i hasło „Taste the feeling" zapowiadana jest przez was jako rewolucja. Czy konsumenci ocenią ją tak samo? Na pierwszy rzut oka trudno mówić o wywróceniu do góry nogami waszego marketingu.
Ależ wcale nam nie zależy, aby konsumenci podchodzili do niej w ten sposób. Do nich reklamy mają trafić na zupełnie innym poziomie, dzięki znacznie bardziej sugestywnym niż wcześniej obrazom otwieranych butelek, dźwiękom bąbelków itp. Chodzi nie tylko o obraz, ale także dźwięk, działamy na kilku poziomach. To innym przekaz, a dodatkowo po raz pierwszy skupiamy wszystkie marki jak Coca-Cola Life, Zero czy Light i promujemy je wspólnie pod marką Coca-Cola. To największa rewolucja w ostatnich latach jeśli chodzi o nasz marketing.
Firmy w Polsce przestają traktować AI jako ciekawostkę – wdrażają ją strategicznie, dbając o dane, prywatność i...
Sektor obronny stoi przed historycznym wyzwaniem: musi być zarówno „zielony”, jak i gotowy na wojnę. Unia Europe...
W perspektywie dwóch najbliższych lat bardzo prawdopodobny jest spadek dynamiki realnego PKB poniżej 2 proc. W p...
Rząd „nie ma stanowiska” w sprawie zmiany konstytucji i wpisania minimalnego progu wydatków na obronność. To zdu...
Zarówno Stany Zjednoczone, jak i UE, może uchronić przed recesją tylko wielka racjonalizacja wydatków na sferę n...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
