Na mieszkaniowej mapie Warszawy, zdaniem Michała Niewińskiego, pośrednika z agencji Mieszkanie24.com, jest wiele prestiżowych lokalizacji.

– Do ścisłej czołówki luksusowych adresów można zaliczyć takie apartamentowce jak: Morskie Oko, Cosmopolitan, Mokotowska 8, Drewniana 9, Rezydencja Opera, Villa Monaco, Rezydencja Foksal – wylicza Michał Niewiński. Pod  najlepszymi adresami ceny mkw. mieszkań wynoszą kilkadziesiąt tys. zł.

Dla biznesmena

– Popyt na ekskluzywne nieruchomości jest stabilny, a nawet można mówić o wzroście zainteresowania takimi mieszkaniami – ocenia Michał Niewiński. – Kupujący to zazwyczaj zagraniczni inwestorzy, biznesmeni z pierwszych stron gazet, gwiazdy telewizyjne. Bywa, że nabywca znajduje się w ciągu miesiąca – dodaje. W opinii pośrednika z Warszawy mapa stołecznych topowych adresów w zasadzie się nie zmienia. – Oczywiście dochodzą pojedyncze nowe inwestycje, które pretendują do tego miana. W stolicy perspektywiczna jest Bliska Wola, miejsce z potencjałem, niedaleko centrum.

W Olsztynie, jak mówi Paula Augustynowicz z Freedom Nieruchomości, za najbardziej topowe uchodzą od wielu lat rejony niedaleko centrum oraz Kortowa. – To czołówka najbardziej pożądanych lokalizacji. Osiedla Podgrodzie oraz Mleczne cieszą się popularnością ze względu na bliskość uczelni – zauważa Paula Augustynowicz. – Wielu klientów z zasobnym portfelem kupuje mieszkania dla dzieci, co jest bardziej opłacalne niż wynajem nieruchomości przez pięć lat. Ci, którzy nie mogą sobie pozwolić na kupno – wynajmują. Jest to więc także dzielnica, którą interesują się inwestorzy, rentierzy – opowiada.

W tej części miasta można kupić zarówno nowe, jak i używane mieszkanie. Ceny wahają się od 3,3 do 5,5 tys. zł za mkw. – Ważne, aby osiedle było dobrze skomunikowane z centrum. Dobrze sprzedają się także mieszkania na Pojezierzu i Kormoranie – mówi Augustynowicz.

Jej zdaniem olsztyński rynek nieruchomości zmienia się bardzo dynamicznie. Rejony, które kiedyś były odrzucane przez klientów, są teraz jednymi z najbardziej popularnych. – To głównie Jaroty, Pieczewo, osiedle Generałów, gdzie rozbudowuje się sieć komunikacyjna, a infrastruktura handlowo-usługowa zaczyna być atrakcyjniejsza niż w centrum miasta. Jest Galeria Warmińska, a supermarkety, banki, poczta oraz przychodnie są na każdym rogu ulicy – opowiada przedstawicielka Freedom Nieruchomości. Podkreśla, że z mody na pewno nie wyjdzie olsztyńska Starówka i jej okolice. – Te adresy nadal budzą zainteresowanie klientów z grubym portfelem oraz inwestorów – mówi.

– W Krakowie do niedawna prym wiodły Krowodrza i Wola Justowska. Do tej stawki dołączyło Stare Miasto. Te trzy dzielnice cieszą się największym zainteresowaniem wśród klientów – zauważa Robert Magdziarz, kierownik zespołu biura Metrohouse z Krakowa. – Za tą trójką jest grupa „pościgowa": Ruczaj,  Grzegórzki oraz Stare Podgórze. To alternatywne rejony brane pod uwagę przez klientów – dodaje. Z analiz Metrohouse wynika, że jeśli sprzedającemu zależy na czasie, to 19–23-metrowe kawalerki na Krowodrzy można kupić za 120–130 tys. zł. Czasem za tę samą powierzchnię właściciele chcą ponad 200 tys. zł.

Pod presją czasu

Robert Magdziarz podkreśla, że luksusowe nieruchomości są oferowane przede wszystkim na Woli Justowskiej, gdzie ceny zaczynają się od 500 tys. zł. – Ceny ofertowe tamtejszych nieruchomości coraz częściej wynoszą ok. 1 mln zł – podaje przedstawiciel z Metrohouse.

Jego zdaniem to właśnie Wola Justowska wychodzi z mody. – Przeciętnego Kowalskiego nie jest na nią stać – tłumaczy Magdziarz. – Zyskuje za to Górka Narodowa, gdzie planuje się rozbudowę sieci tramwajowej. Ze względu na świetną lokalizację i bliskość bulwarów wiślanych warto też pamiętać o Zabłociu. Na odkrycie czekają okolice Przylasku Rusieckiego i Zakrzówek – ocenia.

Z kolei Roksana Lipińska, dyrektor oddziału Freedom Nieruchomości – Kraków Stare Miasto, ocenia, że na krakowskim rynku niezmiennie króluje dzielnica Krowodrza. – Świetna infrastruktura i bardzo dobre połączenia komunikacyjne to atuty tej dzielnicy – podkreśla Roksana Lipińska. Dodaje, że młodzi ludzie, którzy decydują się na zakup mieszkania w tej dzielnicy, doceniają bliskość uczelni, bibliotek, klubów.

Z widokiem na morze

– Małżeństwa z dziećmi cenią sobie duży wybór przedszkoli i żłobków. Liczne place zabaw, parki, tereny rekreacyjne i spacerowe to dodatkowy atut. Osoby starsze odnajdą się w różnorakich kamienicach tworzących klimat zabytkowego Krakowa – miasta ich dzieciństwa – opowiada przedstawicielka Freedom Nieruchomości.  – Od pewnego czasu można też zaobserwować rosnące zainteresowanie deweloperów Nową Hutą. To trochę zapomniana dzielnica, która zaczyna nowe życie. Jest tu dużo zieleni, a powietrze znacznie czystsze niż w tak popularnej Krowodrzy. Czynnikiem decydującym o zakupie mieszkania w tej dzielnicy jest najczęściej cena. Za cenę kawalerki na Krowodrzy w Nowej Hucie można mieć mieszkanie dwupokojowe.

Zdaniem Roksany Lipińskiej trudno jednoznacznie powiedzieć, które adresy wyszły z mody. – Kilka lat temu był boom na mieszkania na osiedlu Ruczaj. Deweloperzy hurtowo stawiali nowe budynki, które sprzedawały się jak ciepłe bułeczki. Kampus UJ i centrum biznesowe bardzo uatrakcyjniły tę lokalizację. Miasto zainwestowało w szybki tramwaj i nową infrastrukturę. Dzisiaj, choć zainteresowanie tą okolicą nie jest aż tak fenomenalne jak trzy–cztery lata temu, nadal widać jej intensywny rozwój. Powstają bloki, które na nowych właścicieli nie czekają długo – podkreśla.

Także przedstawicielka Freedom Nieruchomości zwraca uwagę na krakowskie Zabłocie. – To właśnie tu powstały pierwsze lofty w Krakowie. To prawdziwy kąsek dla konesera – przypomina.

W Trójmieście najwięcej prestiżowych domów i apartamentowców powstaje w pasie nadmorskim. – Najbardziej topowymi adresami są Kamienna Góra, ścisłe centrum Gdyni, Dolny Sopot, Jelitkowo w Gdańsku oraz nowo powstające apartamentowce na gdańskim Głównym Mieście – mówi Tomasz Tłoczkowski, pośrednik z Beste Haus. – Najbardziej atrakcyjne domy są położone kilkanaście metrów od plaży i parku przy Zatoce Gdańskiej. Nowoczesne budynki z licznymi przeszkleniami, z dostępem do tarasów, zostały tak zaprojektowane, by można było z nich podziwiać i morze, i gwiazdy.

Jarosław Mikołaj Skoczeń  ekspert, agencja nieruchomości Emmerson Realty

Najważniejszym kryterium wyboru mieszkania wciąż jest cena. Klienci muszą m.in. ustalić, na jak duży kredyt mogą liczyć. Ważna jest oczywiście także powierzchnia lokalu i liczba pokoi. Rodzina z dziećmi wybierze duże i tanie mieszkanie, singiel – lokal blisko centrum, miejsca pracy, klubów i kawiarni.

Dla osoby z odpowiednim budżetem liczy się prestiż osiedla, co ma związek m.in. z lokalizacją. Nie wystarczy jednak, że budynek stoi w centrum. Ważne są także jego jakość, estetyka.