Osiedla oddane do użytku w Miasteczku Wilanów są pełne lokali wystawianych na sprzedaż. Mieszkania oferują głównie inwestorzy, którzy chcieli zarobić w hossie, ale zbyt późno zdecydowali się na transakcje. A że w czasie hossy deweloperzy stawiali na większe lokale w wyższym standardzie, dziś w ofercie dominują trzy- i czteropokojowe mieszkania za co najmniej 7,5 – 8 tys. zł za mkw., na które ciężko znaleźć chętnych.
[srodtytul]Bez okazji[/srodtytul]
Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe, ale takich ofert w istniejących budynkach Miasteczka Wilanów jest coraz mniej. – Popularnością cieszą się też apartamenty na ostatnich piętrach, z tarasami, ale w tym wypadku klienci też nie mają już dużego wyboru – zauważają pośrednicy z biura nieruchomości Ober-Haus.
Jak twierdzi Adam Zbrzeżny, właściciel biura RE/MAX Top Nieruchomości, ceny ofertowe szczególnie mieszkań mniejszych, o pow. do 50 – 60 mkw., są bardziej dostosowane do stawek rynkowych niż przed rokiem i w związku z tym możliwość negocjacji dalszych upustów jest bardziej ograniczona.
– Dodatkowo ewentualne rabaty blokuje zwiększony popyt na takie mieszkania. Tymczasem klienci wciąż szukają tej przysłowiowej okazji i mimo wszystko próbują wynegocjować atrakcyjniejsze warunki. Do większych upustów dochodzi głównie w przypadku sprzedaży mieszkań o większych metrażach lub mieszkań wykończonych według niższego standardu – tłumaczy Adam Zbrzeżny.
