W skrócie

[srodtytul]Ulga po nowemu[/srodtytul]

Senatorowie z Komisji Gospodarki Narodowej opowiedzieli się za poprawką do nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT), która ma rozszerzyć wprowadzaną w 2009 r. ulgę mieszkaniową. Dzięki poprawce z PIT zostaną zwolnione dochody ze sprzedaży mieszkania, jeżeli w ciągu dwóch lat zostaną przeznaczone nie tylko na spłatę kredytu hipotecznego. Tydzień wcześniej Sejm uchwalił nowelizację ustawy o PIT, która przewiduje, że ulga mieszkaniowa ma zastąpić obecną ulgę meldunkową. Likwidowana ulga zwalnia dochody ze sprzedaży mieszkania pod warunkiem, że sprzedający był w nim zameldowany przynajmniej rok.

[srodtytul]Kilkanaście tysięcy zagrożonych[/srodtytul]

W Polsce w pierwszym kwartale 2007 r. było 963 tys. kredytów hipotecznych, a na koniec czerwca 2008 r. było już ponad 1,2 mln umów. Natomiast zagrożonych jest kilkanaście tysięcy – podaje firma doradcza Reas, powołując się na dane Biura Informacji Gospodarczej Infomonitor, które podaje, że w Polsce nie jest spłacanych 1,25 proc. kredytów. W pierwszej połowie 2008 r. udzielono ponad 165 tys. kredytów mieszkaniowych (czyli o 4 proc. więcej niż rok wcześniej) na sumę ok. 36 mld zł (18 proc. więcej niż w 2007 r.). Średnia wartość udzielonego w tym roku kredytu wyniosła 217 tys. zł (16 proc. więcej niż rok wcześniej).

[srodtytul]Hektary za 5 proc. wartości[/srodtytul]

Gmina Białystok i Uniwersytet w Białymstoku podpisały w ubiegłym tygodniu akt notarialny sprzedaży uczelni gruntów pod budowę kampusu. Za działkę o powierzchni blisko 30 ha uniwersytet zapłaci po bonifikacie 2,7 mln zł w dziesięciu rocznych ratach. Gmina Białystok sprzedała uczelni ziemię za 5 proc. wartości, bo Rada Miejska zgodziła się na 95-proc. bonifikatę ze względu na charakter inwestycji. Umowa ma charakter warunkowy – ze względu na to, że dla terenów, na których ma powstać kampus, gmina nie ma aktualnych planów zagospodarowania przestrzennego, a część z nich ma charakter rolny.

b. kal. (pap)

[srodtytul]Pośrednicy bez pracy[/srodtytul]

Brytyjscy agenci od nieruchomości sprzedawali w III kwartale średnio zaledwie po jednym mieszkaniu na tydzień – ujawniła ankieta organizacji ekspertów od nieruchomości Royal Institution of Chartered Surveyors (RICS). Dramatyczny spadek cen sprawił, że na agentów średnio przypadało po 11,5 mieszkań w ciągu trzech miesięcy, a w samym Londynie było jeszcze gorzej – 8,3 transakcji na kwartał. Przedstawiciele tej branży wiążą duże nadzieje z planem premiera Gordona Browna. Ostatnie zawirowania na rynku osłabiły zaufanie, ale informacja rządu o rekapitalizacji banków i większa pula pożyczek hipotecznych mogą zdecydowanie poprawić sytuację – uważa rzecznik RICS Jeremy Leaf.

[srodtytul]Mieszkania nadal tanieją[/srodtytul]

Ceny mieszkań w Hiszpanii, która przeżywa od początku roku kryzys w sektorze nieruchomości, zmalały znowu – o 1,3 proc. w III kwartale wobec II kwartału – podał resort ds. budownictwa mieszkaniowego. Wcześniej ceny rosły niebotycznie. Dziś Hiszpanie przestali kupować mieszkania, a dorosłe dzieci wracają do rodziców, bo nie stać ich na wynajmowanie własnego lokum. Gwałtownie rośnie liczba nowych mieszkań na sprzedaż, bo deweloperzy nie spodziewali się tak głębokiej zapaści. Firma oceniająca rynek – Tinsa – przewiduje, że w końcu roku Hiszpania będzie mieć 980 tys. pustostanów. W 2007 r. zbudowano 650 tys. mieszkań, a rzeczywisty popyt wyniósł 450 tys.