Mało mieszkań w MdM

Choć ceny deweloperskich mieszkań pod Warszawą są znacznie niższe niż w samej stolicy, paradoksalnie znacznie trudniej trafić tam na oferty spełniające wymagania programu „Mieszkanie dla młodych". Powód? Limity cen lokali z dopłatą nie przekraczają 4457 zł za mkw., podczas gdy w stolicy stawka ta wynosi 6 tys. zł za mkw.

– Dziś w miejscowościach podwarszawskich znajdziemy zaledwie 210 mieszkań w limicie „MdM". Biorąc pod uwagę, że pełna oferta deweloperska we wszystkich powiatach sąsiadujących z Warszawą wynosi prawie 3,5 tys. lokali, mieszkania z dopłatą stanowią więc nieco ponad 6 proc. podaży – wylicza Jarosław Jędrzyński, analityk serwisu RynekPierwotny.com.

Dodaje, że od początku tego roku podaż lokali wokół stolicy w limitach programu zwiększyła się zaledwie o... dziesięć sztuk.

Trudny wybór

– Najwięcej mieszkań w ramach „MdM" dostępnych jest w Piasecznie. W tej miejscowości generalnie jest największy wyborów nowych mieszkań spośród wszystkich podwarszawskich lokalizacji – zauważa Anna Karaś, analityk z redNet Property Group.

Jedną z inwestycji z mieszkaniami w programowych limitach jest Osiedle Powstańców 33 budowane przez LC Corp przy ul. Powstańców w Ząbkach. Jest to projekt wieloetapowy, zaplanowany do realizacji na kilka lat.

Jak wyliczają przedstawiciele dewelopera, wymogi rządowego programu spełnia na tym osiedlu około 50 proc. dostępnych lokali, a ich cena wynosi ok. 4,4 tys. zł za mkw.

– Ta oferta promocyjna dotyczy tylko wybranych mieszkań i nie wynika ze specjalnych korekt cennika. Największym zainteresowaniem cieszą się lokale dwupokojowe, właśnie w programie „MdM", które kupują młode osoby chcące się usamodzielnić – mówi Wojciech Sury, rzecznik LC Corp. – Warto tu zaznaczyć, że tylko część naszych klientów korzysta z rządowego wsparcia. Dla klienta, podobnie jak cena czy dostępność w „MdM", liczy się także lokalizacja czy układ mieszkania.

Wojciech Sury twierdzi, że jeśli limity „MdM" nie zostaną obniżone w kolejnych kwartałach, część mieszkań, które będą trafiać do sprzedaży w kolejnych etapach budowy osiedla, również będzie spełniała wymagania rządowego programu.

Lokale w cenach nieprzekraczających limitów „MdM" można kupić także w inwestycji Enklawa Staszica, realizowanej przez spółkę BUD-RIM Development w Piasecznie. ?W tym projekcie, według serwisu RynekPierwotny.com, na klientów czekają jednak większe mieszkania, mające trzy klub cztery pokoje, o powierzchniach do 75 mkw. Kosztują 3,7–4 tys. zł za mkw.

Mieszkania w „MdM", jak podają z kolei przedstawiciele redNet Property Group, ma do zaoferowania spółka PHU Partner w Mińsku Mazowieckim, w projekcie Osiedle pod Klonami V, przy ul. Klonowej. Kosztują 4,1–4,3 tys. zł za mkw.

Rządowym programem wspiera sprzedaż także spółka J.W. Construction Holding w Ożarowie Mazowieckim, w inwestycji Villa Campina. Proponuje dwa pokoje, o powierzchni 53–55 mkw. za 4,4 tys. zł za mkw. Stawki są do negocjacji.

Do kupienia są też – w ramach „MdM" – lokale, w projekcie Sportowa, realizowanym przez spółkę Włodarzewska w Brwinowie. Deweloper, jak podaje serwis RynekPierwotny.com, proponuje kawalerki o powierzchni 40 mkw. za 3,6 tys. zł za mkw., czyli w sumie za ok. 144 tys. zł, albo dwa pokoje liczące 53 mkw. (całość w tym przypadku kosztuje 192 tys. zł). Ale tak tanie lokale są do kupienia tylko na parterze. Na wyższych piętrach stawki sięgają 4–4,5 tys. zł za mkw.

Mała oferta

Zdaniem analityków trudno liczyć na większy wysyp lokali z rządową dopłatą. Po pierwsze, na tak niską cenę jak w „MdM" – deweloperzy decydują się rzadko. Po drugie, podaż nowych lokali w miastach wokół Warszawy jest niewielka. W dodatku część z nich ma sporą powierzchnię, przekraczającą 75 mkw., a więc ich nabywcy nie mogą liczyć na rządową dopłatę.

– Generalnie oferta deweloperska w całym kraju systematycznie maleje. Także w lokalizacjach podwarszawskich nie trafia na rynek zbyt dużo nowych projektów, stąd, oferta jest z roku na rok szczuplejsza o kilka procent – tłumaczy Jarosław Jędrzyński.

Według wyliczeń Anny Karaś od stycznia do maja br. deweloperzy wprowadzili do sprzedaży prawie 1 tys. lokali pod Warszawą.

– W „MdM" pojawiają się raczej lokale w nowych projektów. W starszych – ceny są dopasowywane do programu tylko przypadku, gdyż wyjściowe kwoty były zbliżone do limitów bądź gdy nie ma zainteresowania mieszkaniami – zapewnia Anna Karaś.

W rezerwie

Tymczasem Jarosław Jędrzyński przekonuje, że oferta „MdM" na Mazowszu pochodzi jak na razie raczej ze starszych inwestycji.