Aktualizacja: 12.05.2016 18:51 Publikacja: 12.05.2016 18:51
Foto: 123RF
Są to bowiem produkty, które linie lotnicze sprzedają podróżnym z najniższą marżą. Cena wina w aeroplanie to tylko trzykrotność jego ceny w supermarkecie. Na orzeszkach w czekoladzie (M&M's) przebicie jest jeszcze mniejsze, zaledwie dwukrotne. To relatywnie najtańszy produkt spożywczy na pokładzie. Tak wynika z zestawienia cen przygotowanego przez Kayak.pl.
Ale nie wszyscy lubią afiszować się skąpstwem, niektórzy wolą imponować szerokim gestem. Co powinien zamówić pasażer, który chce przekonać innych o swojej finansowej jurności? Choćby czipsy. Będą go kosztować dziesięć razy więcej niż w zwykłym sklepie. Tym zaś, którzy chcą uzyskać najbardziej wielkopański wizerunek, nie pozostaje nic innego, niż zamówić wodę, która kosztuje 11 razy więcej niż w supermarkecie. Styl wymaga poświęceń.
Ani miejsce, ani czas, ani granice nie są dla niej barierą. Żyjemy w czasach dezinformacji. W dobie popularności...
Naukowcy od wielu lat zastanawiali się, z czego wynika charakterystyczny rudy kolor sierści kotów i dlaczego zaz...
Badania opinii publicznej pozwalają poznać nastroje społeczne. Jednak kluczem do analizy i zrozumienia przekonań...
Jak sprawić, by budżet obywatelski był istotnie obywatelski? Warszawscy informatycy znaleźli na to sposób. Oprac...
Najnowsze badanie lodowców zachodniej Antarktydy ujawniło ciekawe zjawisko. Odkryto, że szybko płynący lodowiec...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas