Aktualizacja: 14.08.2015 00:04 Publikacja: 13.08.2015 19:24
Żyrafy z Zamościa długo przekonywały się do nowego wybiegu, który kosztował 4 mln zł
Foto: materiały prasowe
Żyrafy strzeliły focha. Nie chciały wyjść na nowy wybieg, który kosztował 4 mln zł. Choć kuszono je smakołykami, używano fortelów, żyrafy nie dały się namówić na spacer. Ich niechęć przełamał dopiero sprowadzony do Zamościa pielęgniarz warszawskich żyraf. Przywiózł ze sobą szmaty nasączone moczem tamtejszych żyraf oraz ich świeże odchody, które rozłożył na wybiegu. Udało się. Nastrojem płochliwych zwierząt media lokalne i ogólnopolskie żyły przez dwa tygodnie, a pracownicy zamojskiego zoo umiejętnie dawkowali informacje. Słynne żyrafy chciało więc zobaczyć wielu.
Panoramiczna wystawa stu lat sztuki rumuńskiej w MCK w Krakowie jest pierwszym w Polsce tak obszernym pokazem ki...
Ewa Dałkowska, jedna z najwybitniejszych aktorek swojego pokolenia, odeszła po ciężkiej chorobie w wieku 78 lat.
Wojciech Chmielarz, gwiazda polskich powieści kryminalnych, w podkaście „Rzecz o Książkach” opowiada o swoim naj...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Tomasz Pindel w roli przewodnika po świecie iberoamerykańskiej literatury, duchowości i historii. Tłumacz, liter...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
