Wzorcowe stadniny wysadzone w kosmos

Od kilku dni świat hodowców koni zastanawia się, jak można jednym ruchem wysadzić w kosmos hodowlę, która uważana jest za najlepszą i wiodącą na świecie - powiedziała Anna Stojanowska, odwołana z funkcji inspektora ds. hodowli koni w Agencji Nieruchomości Rolnych.

Aktualizacja: 28.02.2016 07:53 Publikacja: 27.02.2016 15:53

Foto: Fotorzepa/Karol Zienkiewicz

Agnieszka Kazimierczuk

Czytaj także:

Podobnie jak Stojanowska, która jest prezesem Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich,swoje stanowiska stracili dotychczasowi szefowie stadnin w Michałowie i Janowie Podlaskim, odpowiednio Janusz Białobok i Marek Trela. Zastąpili ich: w Janowie Podlaskim ekonomista Marek Skomorowski, a w Michałowie zootechnik Anna Durmała.

Stojanowska przyznała dziś rano w rozmowie "Wstajesz i weekend" w TVN24, że zwolniona w piątek trójka fachowców już następnego dnia rano otrzymała intratne propozycje zatrudnienia.

Czytaj także:

Poinformowała też, że w związku z wypowiedzią jednego z posłów na rolniczej komisji sejmowej, by "stadniny sprywatyzować, to nie będzie problemu", ze strony jednego z szejków arabskich padła już propozycja zakupu stadniny.

- "To my je kupimy i zostawimy jak jest" - powiedziała Stojanowska cytując szejka.

Reklama

Była już inspektor ds. hodowli koni przypomniała, że posiadacze najcenniejszych koni arabskich z całego świata powierzali opiekę nad nimi specjalistom z Michałowa i Janowa Podlaskiego.

Tymczasem jako przyczynę dymisji szefów tych placówek podano m.in. właśnie niewłaściwą opiekę nad zwierzętami, wypożyczanie ich na zasadach "niezabezpieczających w pełni interesów polskich podmiotów i ograniczających możliwości dochodzenia roszczeń".

Rząd

Policja

Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki

Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...

Materiał Promocyjny

eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych

W dzisiejszych czasach internet to nie tylko wygoda – to fundament współczesnego podróżowania. Korzystamy z niego, by odnaleźć drogę, sprawdzić rozkład jazdy, znaleźć restaurację czy atrakcję turystyczną, kupić bilety, zamówić transport, pozostać w kontakcie z bliskimi i dzielić się chwilą tu i teraz. Gdy w trasie tracimy dostęp do danych, podróż traci rozmach, nawigacja staje się uciążliwa, plany się komplikują, zaczyna też narastać niepokojące poczucie odcięcia od świata. Wakacje bez stabilnego internetu to nieustanny stres, którego można uniknąć.

Kraj

„Rzecz w tym”: KSeF na celowniku służb – czy e-faktury ujawnią tajemnice polskiej gospodarki?

Wszystkie dane o polskiej gospodarce w jednym miejscu – brzmi jak marzenie fiskusa, ale i łakomy kąsek dla obcyc...

Warszawa

Najgorsza punktualność pociągów w Polsce jest latem. Warszawa Centralna z wynikiem poniżej 85 proc.

Trzeci kwartał 2025 roku przyniósł kolei wzrost liczby opóźnień, szczególnie na kluczowych dworcach. Stacje w ag...

Budynek Ministerstwa Zdrowia w Warszawie

Kraj

Kontrola CBA w sprawie konkursu na onkologię. Złodziejstwa nie było, ale naruszono regulamin

„Rzeczpospolita” dotarła do niepublikowanych dotąd wyników kontroli CBA w sprawie anulowanego konkursu na inwest...

Materiał Promocyjny

Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji

Wprowadzenie jednolitego rynku nie będzie lekarstwem na wszystkie problemy – stwierdził na konferencji Warsaw Finance Week Marcin Wlazło, szef Biura Maklerskiego Pekao S.A.