Faktorzy nie zwalniają tempa

Jego zdaniem warto odnotować fakt, że PZF raz pierwszy zebrał informacje o łącznym poziomie finansowania udzielonego przez faktorów swoim klientom.

- Z pierwszych szacunków wynika, że jest to niebagatelna kwota, około 16 - 17 mld zł - mówi Steć.

W pierwszym półroczu 2016 faktoringu najchętniej korzystali klienci z branży spożywczej, chemicznej i metalowej. 49 proc. obrotów wypracowali klienci z sektora produkcyjnego podczas gdy klienci sektora handlu 37 proc.

Sebastian Grabek, dyrektor ds. faktoringu, HSBC Bank Polska

Z dynamiką wzrostu obrotów na poziomie przekraczającym 20 proc., Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków faktoringowych w Europie. Na szczególną uwagę zasługuje duży wzrost faktoringu eksportowego pełnego, niemniej jednak wartość obrotów w tym segmencie produktowym nadal jest niewielka w stosunku do wartości całego polskiego eksportu. Z perspektywy eksporterów warto rozważyć tę formę finansowania, zarówno z uwagi na jej obiektywne zalety (ograniczenie ryzyka braku zapłaty ze strony odbiorcy, ograniczenie ryzyka walutowego), jak i utrzymującą się niepewność, co do dalszego rozwoju sytuacji na rynku międzynarodowym. Oliwy do ognia dolała decyzja Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej. W krótkim terminie nie będzie to miało dużego wpływu na handel zagraniczny Polski i obroty faktoringowe, a efekty długoterminowe będą zależy to od warunków wyjścia. Jeżeli Wielka Brytania wyjdzie z UE, ale będzie miała podpisane ze Wspólnotą umowy handlowe podobne do tych, jakie mają np. Norwegia i Szwajcaria, wówczas Brexit nie powinien odbić się na polskim eksporcie. Niemniej jednak w drugiej połowie roku utrzymanie ponad 20-proc. dynamiki wzrostu będzie wyzwaniem ze względu na wyższą bazę. Natomiast w całym 2016 roku dwucyfrowy wzrost jest jak najbardziej osiągalny.