W ostatnich latach wzrost płacy minimalnej mocno przyspieszył. Efekt? Odbija się to, często negatywnie, na prowadzeniu biznesu. Eksperci często zwracają uwagę, że taki stan wpływa niekorzystnie na kwestie konkurencyjności naszej gospodarki, nie hamuje presji inflacyjnej, z którą mamy do czynienia, a w wielu firmach doprowadza do wypłaszczenia wynagrodzeń. Wzrost „najniższej krajowej” to także konsekwencje w sferze zamówień publicznych. Swoistym gwarantem w tym obszarze jest art. 436 PZP umożliwia waloryzację kontraktów o rzeczywisty wzrost kosztów wynikający ze wzrostu płacy minimalnej. Rozmówcy nie mieli wątpliwości, że waloryzacja powinna odzwierciedlać całość podwyżki kosztów tj. bezpośrednie, a także pośrednie. Podczas debaty zwracali jednak uwagę, że powyższy przepis nie zawsze jest jednak właściwie interpretowany przez zamawiających. ---