Łukasz Rachel

Łukasz Rachel

Doktor nauk ekonomicznych, adiunkt na University College London.

Łukasz Rachel jest adiunktem ekonomii na University College London (UCL) oraz członkiem Centre for Macroeconomics, Stanfordzkiej Grupy Eksperckiej ds. Sankcji na Rosję oraz grupy Dobrobyt na Pokolenia. W roku akademickim 2021/22 pracował na wydziale ekonomii na Uniwersytecie Princeton. Doktorat obronił w London School of Economics, gdzie ukończył także studia licencjackie i magisterskie z ekonomii. W roku 2017/18 był stypendystą Fulbrighta na Harvardzie. Od 2008 do 2021 r. pracował w Banku Anglii. Zajmuje się szeroko pojętą makroekonomią. Jego badania skupiają się m.in. na wzroście gospodarczym, wpływie technologii na rynek pracy oraz nierównościach dochodowych i majątkowych. Więcej na stornie https://sites.google.com/site/lukaszrachel/

Strona osobista

Google Scholar

Dobrobyt na Pokolenia

Ekonomiści: warto wrócić do rozmów o prywatyzacji

Teza 1: Prywatyzacja części przedsiębiorstw kontrolowanych przez polski rząd miałaby pozytywny wpływ na gospodarkę.

Prywatyzacja części przedsiębiorstw kontrolowanych przez polski rząd miałaby pozytywny wpływ na gospodarkę.

Niektóre badania - np. artykuł opublikowany przez MFW w 2019 roku - dowodzą, że spółki skarbu państwa są gorzej zarządzane, mniej efektywne i często zaburzają procesy konkurencyjności na rynku, negatywnie wpływając na alokację czynników produkcji. Artykuł wskazuje, że pozaekonomiczne cele również nie są często osiągane. Są jednak strategiczne obszary i naturalne monopole, gdzie udział SP jest jak najbardziej na miejscu. Pozaekonomiczne korzyści mogą być trudne do uchwycenia, jeśli mają charakter ubezpieczenia. Myślę, że prywatyzacja części spółek jest opcją wartą rozważenia, ale zanim przejdziemy do decyzji, chciałbym zobaczyć głębszą analizę tego problemu i debatę na ten temat wśród parlamentarzystów i ekspertów. Tzn. najpierw ustalamy ramy prywatyzacji, potem podejmujemy konkretne decyzje.  

Teza 2: Dla sprawnego funkcjonowania spółek o strategicznym dla Polski znaczeniu ważniejsze są odpowiednie regulacje i nadzór niż struktura własnościowa.

Dla sprawnego funkcjonowania spółek o strategicznym dla Polski znaczeniu ważniejsze są odpowiednie regulacje i nadzór niż struktura własnościowa.

Jak sfinansować zbrojenia? Opinie ekonomistów.

Teza 1: Aby sfinansować zwiększone wydatki zbrojeniowe należy wprowadzić specjalny podatek lub podwyższyć VAT na niektóre towary/usługi.

Aby sfinansować zwiększone wydatki zbrojeniowe należy wprowadzić specjalny podatek lub podwyższyć VAT na niektóre towary/usługi.

Teza 2: Wieloletni program zbrojeniowy powinien być finansowany przede wszystkim z obligacji (nowego długu), a nie z nowych podatków lub cięć innych wydatków.

Wieloletni program zbrojeniowy powinien być finansowany przede wszystkim z obligacji (nowego długu), a nie z nowych podatków lub cięć innych wydatków.

Niekoniecznie. Zarządzanie długiem powinno przekładać się na stabilność i przewidywalność podatków (smoothing). Jeśli to program wieloletni, to powinno się finansować go emisją długu w krótkim okresie, ale podatki należy stopniowo podnosić. Do tego dochodzi sytuacja makroekonomicznego przegrzania gospodarki i wysoka inflacja. Jest to czas kiedy podatki (progresywnie) powinno się podnieść.

Czy nowy rząd będzie musiał zaciskać pasa? Opinie ekonomistów.

Teza 1: Priorytetem dla nowego rządu na pierwszy rok po wyborach będzie zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych (w stosunku do planowanych obecnie w projekcie ustawy budżetowej 4,5 proc. PKB).

Priorytetem dla nowego rządu na pierwszy rok po wyborach będzie zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych (w stosunku do planowanych obecnie w projekcie ustawy budżetowej 4,5 proc. PKB).

Chodzi o walkę z inflacją. 

Teza 2: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien z początkiem 2024 r. wycofać się z mrożenia cen energii elektrycznej i zerowej stawki VAT na podstawowe artykuły żywnościowe.

W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien z początkiem 2024 r. wycofać się z mrożenia cen energii elektrycznej i zerowej stawki VAT na podstawowe artykuły żywnościowe.

Ekonomiści recenzują postulaty wyborcze Lewicy

Teza 1: W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia nakładów na służbę zdrowia do 8 proc. PKB będzie dodatni.

W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia nakładów na służbę zdrowia do 8 proc. PKB będzie dodatni.

Cel średniej europejskiej jest jak najbardziej słuszny. Poprawi jakość usług i przez to dobrobyt. Zmniejszy nierówności w dostępie do opieki. W dłuższym okresie jest to też dobra inwestycja w ludzi.

Teza 2: Podwyższenie płac nauczycieli o 30 proc. poprawi jakość szkolnictwa w Polsce w stopniu uzasadniającym koszty tej podwyżki (około 25 mld zł w pierwszym roku).

Podwyższenie płac nauczycieli o 30 proc. poprawi jakość szkolnictwa w Polsce w stopniu uzasadniającym koszty tej podwyżki (około 25 mld zł w pierwszym roku).

Pensje nauczycieli w stosunku do PKB na mieszkańca czy w stosunku do płacy minimalnej należą w Polsce do jednych z najniższych w OECD. Praca nauczyciela generuje wysokie efekty zewnętrzne, tak więc powinniśmy inwestować w nauczycieli i spowodować, żeby zawód ten stał się bardziej atrakcyjny dla zdolnych ludzi. Podwyżki skupiłbym w tym celu bardziej na początkujących nauczycielach. Jednak ważne jest, jak zostałoby to sfinansowane - moja odpowiedz zakłada wyższe podatki dla najlepiej zarabiających.  

Teza 3: Stopniowe skracanie tygodnia pracy do 35 godzin będzie miało pozytywny wpływ na dobrobyt w Polsce.

Stopniowe skracanie tygodnia pracy do 35 godzin będzie miało pozytywny wpływ na dobrobyt w Polsce.

Możliwe, ale chciałbym żeby decyzja o takim skracaniu była podejmowana przy założeniu braku wzrostu produktywności - tzn. jeśli pracujemy 10 proc. mniej, to o 10 proc. mniej zarabiamy. Chcemy tak? To OK. Jeśli produktywność trochę wzrośnie, to będzie to bonus ex-post. Martwię się też o osoby o niskich dochodach. Wolałbym, aby wprowadzić rozwiązania, które pomogą pracownikom elastycznie wybierać liczbę godzin pracy indywidualnie.

Ekonomiści: podatek od zysków kapitałowych wymaga zmian, ale nie likwidacji

Teza 1: Zniesienie podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki) od niektórych inwestycji (np. o horyzoncie powyżej roku i wartości do 100 tys. zł) pozytywnie wpłynie na tempo rozwoju polskiej gospodarki.

Zniesienie podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki) od niektórych inwestycji (np. o horyzoncie powyżej roku i wartości do 100 tys. zł) pozytywnie wpłynie na tempo rozwoju polskiej gospodarki.

Warto dbać o rynek kapitałowy, aby warunki finansowania innowacyjnych firm były u nas dobre i aby szerokie grono ludzi czerpało z tego korzyści inwestując bezpośrednio w kapitał produktywny. Zachęty typu zmiana "podatku Belki" mogą być tutaj elementem szerszego pakietu regulacyjno-podatkowo-edukacyjnego, który zwiększyłby atrakcyjność i kapitalizację polskiej giełdy i rynku kapitałowego ogólnie. Ład korporacyjny w spółkach skarbu państwa też jest w tym kontekście bardzo istotny.  

Teza 2: Aby skłonić gospodarstwa domowe do zwiększenia stopy oszczędzania i schłodzić w ten sposób popyt konsumpcyjny rząd powinien - przynajmniej czasowo - zrezygnować z podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatku Belki).

Aby skłonić gospodarstwa domowe do zwiększenia stopy oszczędzania i schłodzić w ten sposób popyt konsumpcyjny rząd powinien - przynajmniej czasowo - zrezygnować z podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatku Belki).

Po pierwsze, to czy zniesienie podatku od zysków kapitałowych schłodziłby popyt zależy od tego, czy efekt stosunkowo wyższej stopy zwrotu po opodatkowaniu z przyszłych inwestycji dominowałby nad efektem wyższego dochodu z inwestycji (przyszłych i tych bieżących). Wydaje mi się, że tak by nie było. Do schładzania popytu poprzez zachęty do oszczędzania bardziej przydatna jest polityka podwyższania stóp procentowych.
Po drugie, ogólnie rzecz biorąc, politykę fiskalną trzeba zacieśniać, więc nawet gdyby podatek Belki zawiesić, to tylko pod warunkiem, że rząd utracone wpływy skompensowałby przez podwyższanie innych podatków.
Po trzecie, obniżka tego podatku byłaby pewnie regresywna, gdyż biedniejsza część społeczeństwa mniej inwestuje i oszczędza. A więc takie rozwiązanie kłóciłoby się z wizją sprawiedliwego rozłożenia obciążeń związanych z obecną sytuacją makroekonomiczną.  

Czy Konfederacja wie, czego potrzeba gospodarce? Opinie ekonomistów.

Teza 1: Wprowadzenie bonu oświatowego jako metody finansowania systemu edukacji w Polsce poprawi jakość szkolnictwa.

Wprowadzenie bonu oświatowego jako metody finansowania systemu edukacji w Polsce poprawi jakość szkolnictwa.

Szkoły nie działają w warunkach rynkowych i taka próba wymuszania konkurencji na siłę niesie za sobą duże ryzyka: segregacji, nierówności, dostępności. Bon edukacyjny nie dotyka prawdziwych problemów systemu edukacji.  

Teza 2: Wprowadzenie liniowego podatku PIT na poziomie 12 proc. pozytywnie wpłynie na tempo rozwoju polskiej gospodarki.

Wprowadzenie liniowego podatku PIT na poziomie 12 proc. pozytywnie wpłynie na tempo rozwoju polskiej gospodarki.

Polski system podatkowy jest już za mało progresywny i w tym sensie ta zmiana idzie w złym kierunku. Przy obecnej sytuacji makroekonomicznej (chodzi o wysoką inflację - red.) trzeba podatki podnosić, a nie obniżać, szczególnie, że jest na co wydawać.

Reforma sądownictwa zamiast KPO? Ekonomiści: to się nie opłaca.

Teza 1: Reforma sądownictwa wbrew wytycznym KE długofalowo przyniesie polskiej gospodarce korzyści przewyższające koszty utraty funduszy z UE (nie tylko na KPO).

Reforma sądownictwa wbrew wytycznym KE długofalowo przyniesie polskiej gospodarce korzyści przewyższające koszty utraty funduszy z UE (nie tylko na KPO).

Taka reforma przyniesie straty - bezpośrednio poprzez utratę unijnych funduszy, a pośrednio poprzez zniszczenie wolnych sądów i systemu państwa prawa, co jest tragiczne w skutkach nie tylko ekonomicznych ale także politycznych.

Koszty bez korzyści? Ekonomiści o podwyższeniu świadczenia 500+

Teza 1: W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia świadczenia wychowawczego z 500 do 800 zł miesięcznie na dziecko będzie dodatni.

W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia świadczenia wychowawczego z 500 do 800 zł miesięcznie na dziecko będzie dodatni.

W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia świadczenia wychowawczego z 500 do 800 zł miesięcznie na dziecko będzie dodatni.
W długim okresie trzeba te świadczenia waloryzować i zwiększać. Ale trzeba je też finansować i reformować – chciałbym żeby były lepiej ukierunkowane. 

Czy praca w Polsce jest za wysoko opodatkowana? Opinie ekonomistów

Teza 1: W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł brutto rocznie będzie dodatni.

W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł brutto rocznie będzie dodatni.

Dobry system podatkowy to taki, który generuje wystarczające przychody dla państwa, powoduje pożądaną redystrybucję dochodów i wprowadza możliwie jak najmniej bodźców prowadzących do nieefektywnych zmian w zachowaniu ludzi i firm.
Z praktycznego punktu widzenia system podatkowy powinien być: prosty i zrozumiały (co absolutnie nie oznacza liniowy!); neutralny w tym sensie, że podobne zachowania czy dochody są traktowane podobnie; stabilny (bez ciągłych zmian); opracowywany holistycznie, tzn. szczegółowe rozwiązania są analizowane w szerokim kontekście.
Ujmując z tej perspektywy, propozycja podwojenia kwoty wolnej od PIT ma kilka zalet. Przede wszystkim, zmniejsza opodatkowanie najmniej zarabiających i poprawia bodźce do szukania (lepszej) pracy. Nie wiemy jednak, jak taka podwyżka miałaby być sfinansowana. Jeśli poprzez podwyższenie deficytu, to moim zdaniem nie jest to zmiana na dziś. Przy niskim bezrobociu i wysokiej inflacji potrzebna jest polityka konsolidacji, a nie powiększania (i tak już bardzo wysokiego) deficytu i zwiększania popytu w gospodarce.
Po wysokich podwyżkach kwoty wolnej przez PiS, warto byłoby zrobić przerwę i obserwować efekty tych już wprowadzonych zmian.