Michał Rubaszek

dr hab. Michał Rubaszek, prof. SGH

Profesor nauk ekonomicznych, wykładowca Szkoły Głównej Handlowej.

Prof. dr hab. Michał Rubaszek jest kierownikiem Zakładu Modelowania Rynków Finansowych w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Jego zainteresowania badawcze to modelowanie i prognozowanie ekonometryczne oraz analiza rynków finansowych. Jest autorem ponad 40 publikacji w czasopismach indeksowanych w Journal Citation Reports, głównie o tematyce prognostycznej. Kierownik grantów NCN Opus pt. „Dynamika gazu ziemnego w kontekście transformacji sektora energetycznego” (2021-2024), "Zawartość predykcyjna modeli kursów równowagi" (lata 2020-2023), "Prognozowanie cen surowców" (lata 2018-2021), „Przyczyny i skutki nieefektywności prywatnego rynku wynajmu mieszkań w Polsce” (lata 2015-2018). Redaktor naukowy w czasopismach "International Journal of Finance and Economics" (od 2022 r.), "Baltic Journal of Economics" (od 2021 r.), "Forecasting" (od 2021 r.), "Econometric Research in Finance" (od 2016 r.) oraz "Bank i Kredyt" (2009-2017). Posiada wieloletnie doświadczenie w sektorze finansowym. Pracował m.in. w Narodowym Banku Polskim (2001-2017), Europejskim Banku Centralnym (2007-2008) oraz ING Banku Śląskim (od 2022 r.).

SGH

Google Scholar

Ekonomiści podpowiadają, gdzie nowy rząd może szukać oszczędności

Teza 1: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej nowy rząd powinien zrezygnować z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.

W ramach racjonalizacji polityki budżetowej nowy rząd powinien zrezygnować z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Aktualnie istnieje szereg bardziej potrzebnych projektów inwestycyjnych niż CPK, m.in. związanych z transformacją energetyczną. Innym aspektem jest to, że w warunkach rosnącej świadomości zmian klimatycznych, w tym wzrostu opodatkowania emisji Co2 (czyli oczekiwanego wzrostu cen biletów lotniczych) oraz ograniczania popytu na podróże lotnicze w ramach polityk ESG w firmach, prognozy dotyczące ruchu lotniczego są obarczone dużą niepewnością. Tym samym inwestycja w CPK może okazać się nietrafiona.

Teza 2: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej nowy rząd powinien zrezygnować z budowy dużych elektrowni atomowych.

W ramach racjonalizacji polityki budżetowej nowy rząd powinien zrezygnować z budowy dużych elektrowni atomowych.

Aktualnie emisyjność produkcji energii w Polsce (721kg/MWh w 2021r.) jest najwyższa w UE, około trzykrotnie wyższa niż przeciętnie (238kg/MWh w 2021r.). Przy aktualnych i oczekiwanych cenach certyfikatów EU ETS dekarbonizacja energetyki powinna być priorytetem, w tym budowa elektrowni atomowych.

Teza 3: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien zlikwidować spółkę ElectroMobility Poland.

W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien zlikwidować spółkę ElectroMobility Poland.

Czy nowy rząd będzie musiał zaciskać pasa? Opinie ekonomistów.

Teza 1: Priorytetem dla nowego rządu na pierwszy rok po wyborach będzie zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych (w stosunku do planowanych obecnie w projekcie ustawy budżetowej 4,5 proc. PKB).

Priorytetem dla nowego rządu na pierwszy rok po wyborach będzie zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych (w stosunku do planowanych obecnie w projekcie ustawy budżetowej 4,5 proc. PKB).

Obecny koszt pozyskiwania środków na rynkach finansowych jest na tyle wysoki (oprocentowanie obligacji 10-letnich wynoszące około 6 proc.), że nowy rząd powinien podjąć wysiłki ograniczenia deficytu. Warto przy tym zauważyć, że w warunkach pełnego zatrudnienia, ekspansja fiskalna prowadzi raczej w kierunku wzrostu cen oraz importu, aniżeli wzrostu dynamiki PKB. 

Teza 2: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien z początkiem 2024 r. wycofać się z mrożenia cen energii elektrycznej i zerowej stawki VAT na podstawowe artykuły żywnościowe.

W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien z początkiem 2024 r. wycofać się z mrożenia cen energii elektrycznej i zerowej stawki VAT na podstawowe artykuły żywnościowe.

Koszt mrożenia cen prądu, gazu i ciepła w tym roku jest szacowany na około 70 mld złotych. To dużo, także w kontekście porównań międzynarodowych. Co więcej, bieżące rozwiązania ograniczają zachęty do zmniejszenia zużycia energii i inwestycji w energooszczędne rozwiązania. Ważnym aspektem jest także to, że era taniej energii z paliw kopalnych się raczej skończyła, a zatem mamy do czynienia z trwałym wzrostem kosztu wytwarzania energii. Obniżka będzie możliwa dopiero w momencie dekarbonizacji elektroenergetyki. Mrożenie cen prądu nie powinno być zatem traktowane jako ochrona gospodarstw domowych przed krótkotrwałym wahnięciem cen surowców (np. cen gazu), ale jako odkładanie w czasie koniecznego dostosowania poziomu cen.

Ekonomiści recenzują postulaty wyborcze Lewicy

Teza 2: Podwyższenie płac nauczycieli o 30 proc. poprawi jakość szkolnictwa w Polsce w stopniu uzasadniającym koszty tej podwyżki (około 25 mld zł w pierwszym roku).

Podwyższenie płac nauczycieli o 30 proc. poprawi jakość szkolnictwa w Polsce w stopniu uzasadniającym koszty tej podwyżki (około 25 mld zł w pierwszym roku).

Odpowiednie wynagrodzenie nauczycieli jest warunkiem koniecznym utrzymania wysokiego poziomu szkolnictwa w długim okresie. W tym kontekście, obniżający się względny (tj. w odniesieniu do innych zawodów) poziom wynagrodzeń w polskim systemie edukacji należy postrzegać jako zjawisko bardzo negatywne. Warto przy tym pamiętać, że istnieje szereg innych czynników niż wynagrodzenia, które wpływają na poziom szkolnictwa.   

Koszty bez korzyści? Ekonomiści o podwyższeniu świadczenia 500+

Teza 1: W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia świadczenia wychowawczego z 500 do 800 zł miesięcznie na dziecko będzie dodatni.

W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia świadczenia wychowawczego z 500 do 800 zł miesięcznie na dziecko będzie dodatni.

Wprowadzając program 500+ państwo zobowiązało się, że pokryje część kosztów wychowania dziecka. Program ten mógł wpłynąć na decyzję o urodzeniu dziecka, której przecież nie można cofnąć. Z tego względu programu 500+ też nie można zlikwidować (przynajmniej dla już urodzonych dzieci), zaś państwo ma obowiązek utrzymania realnej wartości świadczenia. W mojej opinii w tych kategoriach należy postrzegać wzrost świadczenia z 500 do 800 złotych. Ogólnie, poziom świadczenia powinien być automatycznie waloryzowany w trakcie jego obowiązywania. 

Czy Polskę stać na znaczącą podwyżkę płac w oświacie? Opinie ekonomistów.

Teza 1: Podwyższenie płac nauczycieli o 30 proc. poprawi jakość szkolnictwa w Polsce w stopniu uzasadniającym koszty tej podwyżki (około 25 mld zł w pierwszym roku).

Podwyższenie płac nauczycieli o 30 proc. poprawi jakość szkolnictwa w Polsce w stopniu uzasadniającym koszty tej podwyżki (około 25 mld zł w pierwszym roku).

Odpowiednie wynagrodzenie nauczycieli jest warunkiem koniecznym utrzymania wysokiego poziomu szkolnictwa w długim okresie. W tym kontekście, obniżający się względny (tj. w odniesieniu do innych zawodów) poziom wynagrodzeń w polskim systemie edukacji należy postrzegać jako zjawisko bardzo negatywne. Warto przy tym pamiętać, że istnieje szereg innych czynników niż wynagrodzenia, które wpływają na poziom szkolnictwa.