Teza 1: Aby sfinansować zwiększone wydatki zbrojeniowe należy wprowadzić specjalny podatek lub podwyższyć VAT na niektóre towary/usługi.
Teza 1: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej nowy rząd powinien zrezygnować z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Aktualnie istnieje szereg bardziej potrzebnych projektów inwestycyjnych niż CPK, m.in. związanych z transformacją energetyczną. Innym aspektem jest to, że w warunkach rosnącej świadomości zmian klimatycznych, w tym wzrostu opodatkowania emisji Co2 (czyli oczekiwanego wzrostu cen biletów lotniczych) oraz ograniczania popytu na podróże lotnicze w ramach polityk ESG w firmach, prognozy dotyczące ruchu lotniczego są obarczone dużą niepewnością. Tym samym inwestycja w CPK może okazać się nietrafiona.
Teza 2: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej nowy rząd powinien zrezygnować z budowy dużych elektrowni atomowych.
Aktualnie emisyjność produkcji energii w Polsce (721kg/MWh w 2021r.) jest najwyższa w UE, około trzykrotnie wyższa niż przeciętnie (238kg/MWh w 2021r.). Przy aktualnych i oczekiwanych cenach certyfikatów EU ETS dekarbonizacja energetyki powinna być priorytetem, w tym budowa elektrowni atomowych.
Teza 3: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien zlikwidować spółkę ElectroMobility Poland.
Teza 1: Priorytetem dla nowego rządu na pierwszy rok po wyborach będzie zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych (w stosunku do planowanych obecnie w projekcie ustawy budżetowej 4,5 proc. PKB).
Obecny koszt pozyskiwania środków na rynkach finansowych jest na tyle wysoki (oprocentowanie obligacji 10-letnich wynoszące około 6 proc.), że nowy rząd powinien podjąć wysiłki ograniczenia deficytu. Warto przy tym zauważyć, że w warunkach pełnego zatrudnienia, ekspansja fiskalna prowadzi raczej w kierunku wzrostu cen oraz importu, aniżeli wzrostu dynamiki PKB.
Teza 2: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien z początkiem 2024 r. wycofać się z mrożenia cen energii elektrycznej i zerowej stawki VAT na podstawowe artykuły żywnościowe.
Koszt mrożenia cen prądu, gazu i ciepła w tym roku jest szacowany na około 70 mld złotych. To dużo, także w kontekście porównań międzynarodowych. Co więcej, bieżące rozwiązania ograniczają zachęty do zmniejszenia zużycia energii i inwestycji w energooszczędne rozwiązania. Ważnym aspektem jest także to, że era taniej energii z paliw kopalnych się raczej skończyła, a zatem mamy do czynienia z trwałym wzrostem kosztu wytwarzania energii. Obniżka będzie możliwa dopiero w momencie dekarbonizacji elektroenergetyki. Mrożenie cen prądu nie powinno być zatem traktowane jako ochrona gospodarstw domowych przed krótkotrwałym wahnięciem cen surowców (np. cen gazu), ale jako odkładanie w czasie koniecznego dostosowania poziomu cen.
Teza 2: Podwyższenie płac nauczycieli o 30 proc. poprawi jakość szkolnictwa w Polsce w stopniu uzasadniającym koszty tej podwyżki (około 25 mld zł w pierwszym roku).
Odpowiednie wynagrodzenie nauczycieli jest warunkiem koniecznym utrzymania wysokiego poziomu szkolnictwa w długim okresie. W tym kontekście, obniżający się względny (tj. w odniesieniu do innych zawodów) poziom wynagrodzeń w polskim systemie edukacji należy postrzegać jako zjawisko bardzo negatywne. Warto przy tym pamiętać, że istnieje szereg innych czynników niż wynagrodzenia, które wpływają na poziom szkolnictwa.
Teza 1: Reforma sądownictwa wbrew wytycznym KE długofalowo przyniesie polskiej gospodarce korzyści przewyższające koszty utraty funduszy z UE (nie tylko na KPO).