Teza 1: Długie procesy to poważniejszy problem wymiaru sprawiedliwości niż spór wokół neosędziów.
Nie można priorytetyzować powagi bolączki polskiego sądownictwa w postaci skrajnie długich procesów sądowych oraz sporu wokół neosędziów. Obydwa problemy są bardzo poważne. Zasiadanie neosędziów w składach orzeczniczych wpływa również na długość postępowań. W istocie bowiem generuje zarzut nieważności postępowania, w konsekwencji czego musi się ono toczyć od początku. Niejednokrotnie zatem w sprawach, w których zgromadzony został obszerny materiał dowodowy, zwłaszcza w postaci licznych świadków, sprawa w wyniku uchylenia toczyła się będzie przed sądem I instancji kolejnych kilka lat. Problem wokół neosędziów wpływa realnie na długość postępowań sądowych. Jednakże to ostatnie zjawisko funkcjonuje niestety również niezależnie od problemu wokół neosędziów.
Teza 2: Reformy, które pozwolą skrócić czas rozpatrywania spraw w sądach należy wprowadzić niezależnie od tego, kiedy zostanie rozwiązany kryzys związany z powołaniami sędziowskimi.
Kryzys związany z neosędziami jest jedną z przyczyn długiego rozpatrywania spraw sądowych i brak rozwiązania tego problemu z pewnością będzie powodował dalsze reperkusje związane z długością postępowań sądowych. Niezależnie jednak od tego problemu z całą pewnością konieczne jest wprowadzenie reform skracających czas rozpatrywania spraw w sądach. W tym celu należy dokonać pełnej digitalizacji (cyfryzacji), zwiększenia kadr w administracji sądowej oraz systemu wynagrodzeń. Należy również uchylić przepisy o postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych, które wbrew założeniu nie przyspieszyły rozstrzygania spraw, a wręcz doprowadziły do niezdrowych praktyk "dostarczania" do sądu, celem uniknięcia prekluzji, masowych dowodów, z którymi to dowodami sąd musi się zapoznać. To oczywiście generuje czas. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie zmian w zakresie właściwości miejscowej tak, aby łatwiej było wszczynać postępowania sądowe w sprawach cywilnych w tych sądach, w których jest najmniejsze obłożenie.
Konieczne wydaje się upowszechnienie pozasądowych metod rozwiązywania sporów, przy zapewnieniu profesjonalnych mediatorów. Do tego należy jeszcze dołożyć profesjonalizację biegłych sądowych. Obecnie bowiem wielu z nich angażuje się w proces sądowy jedynie w czasie pomiędzy swoimi prywatnymi opiniami, które zwyczajnie są dla nich korzystniejsze finansowo. Bardzo duży odsetek biegłych sądowych niestety nie wykazuje się stosowną wiedzą w danym zakresie. Tutaj należałoby wprowadzić stosowną weryfikację biegłych tak, aby wpis na listę biegłych sądowych przysługiwał najlepszym z nich. Za tym muszą iść oczywiście lepsze warunki wynagrodzenia. Profesjonalni biegli, wykazujący się rzetelną wiedzą, zdecydowanie zapewnią szybszy i sprawniejszy proces sądowy.
Teza 3: Wyprowadzenie określonych spraw z sądów może znacząco wpłynąć na przyspieszenie procesów sądowych bez jakości dla poczucia sprawiedliwości obywateli.
Wyprowadzenie określonych spraw z sądów to bardzo poważne zagadnienie, do którego należy podejść z pełną rozwagą. Tutaj w pierwszej kolejności sposobem na wyprowadzenie dużej części spraw poza obszar sądowy, jest mediacja, do której należy zachęcać. Warto pomyśleć o takich rozwiązaniach, jak umożliwienie sprawowania funkcji mediatora przez sędziów w stanie spoczynku.
Teza 1: Rząd powinien przygotować propozycje deregulacyjne na podstawie pomysłów zespołu Rafała Brzoski, ale po starannej analizie ich celowości i zgodności z systemem prawnym
Pozytywnie oceniam inicjatywę Premiera Tuska powołania zespołu do spraw deregulacji pod auspicjami Rafała Brzoski. Nie chcę kierować się tutaj zakulisowymi teoriami o tym, że był to jedynie ruch marketingowy, ani pogłoskami o rzekomych aspiracjach politycznych niektórych osób. Mam zaufanie do profesjonalizmu Rafała Brzoski oraz do tego, że zgromadził wokół siebie odpowiednie osoby do realizacji powierzonych zadań. Na kształt otoczenia prawnego powinnien mieć wpływ głos praktyków, którzy są adresatami danych zmian. Rządzącym i nam wszystkim życzę jedynie tego, aby z równym tempem, jakie zostało narzucone zespołowi Rafała Brzoski, procedowali zaproponowane przez ten zespół zmiany.
Proces deregulacji jest konieczny. Dotyczy on zresztą nie tylko naszego kraju, ale również całej UE, na co zwraca uwagę słynny już raport Draghiego. Powinniśmy maksymalnie wykorzystać w tym temacie swoją prezydencję w UE. Otoczenie prawne powinno być na tyle klarowne, aby przedsiębiorcy mogli zająć się prowadzeniem działalności gospodarczej, a nie codziennym analizowaniem, jak oraz czy dana zmiana, niekiedy wpływająca na szereg innych regulacji, oddziałuje na nich. Warto również, aby we wszelkich zamierzeniach co do zmian przepisów wprowadzających nowe obowiązki, rządzącym przyświecała deregulacyjna zasada: "one in two out" tak, aby wprowadzając nowe obciążenie eliminować inne.
Teza 2: Zamiast głębokiej deregulacji rząd powinien raczej rozpocząć działania na szeroką skalę, uświadamiające urzędnikom konieczność takiego stosowania obowiązującego prawa, by nie utrudniać życia uczciwym przedsiębiorcom i obywatelom
Uważam, że zarówno deregulacja, jak i podjęcie działań zmierzających do edukacji urzędników w zakresie odpowiedniego stosowania obowiązujących przepisów prawa, powinny odbywać się równolegle. Należy zwrócić baczną uwagę na te przepisy, które z założenia są dobre, a jedynie praktyka ich stosowania jest niewłaściwa. Warto zadać tutaj fundamentalne pytanie, czy to nieodpowiednie stosowanie przepisów nie wynika przypadkiem z ich skomplikowanego i niejasnego brzmienia? Twierdząca odpowiedź na to pytanie, powinna być przyczynkiem do uproszczenia tychże przepisów, a zatem do swoistego rodzaju deregulacji. Odpowiedź przecząca powinna natomiast uruchomić akcję edukacyjną, skierowaną do tych, którzy stosują te przepisy.
Państwo powinno dokładać wszelkich starań co do zwiększania kwalifikacji i kompetencji urzędników, tak aby ich działania były przejawem zasady legalizmu, a nie nadmiernej opresyjności niemającej żadnych podstaw w przepisach. To działanie w żaden sposób nie może być natomiast konkurencyjne wobec konieczności przeprowadzenia deregulacji. Można wręcz powiedzieć, że pomoże przygotować urzędników do funkcjonowania w rzeczywistości po wprowadzeniu zmian deregulacyjnych.
Warto również, aby we wszelkich zamierzeniach co do zmian przepisów wprowadzających nowe obowiązki, rządzącym przyświecała deregulacyjna zasada: "one in two out" tak, aby wprowadzając nowe obciążenie eliminować inne.
Teza 1: Obecne przepisy dotyczące obecności pełnomocnika podczas przesłuchania świadka są wystarczające
Obecne przepisy procedury karnej przyznające sądowi lub prokuratorowi prawo do oceny, czy ustanowienie pełnomocnika przez świadka wymaga jego obrony interesów, są całkowicie niezasadne i godzą w art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej, który stanowi, że każda osoba ma prawo do porady prawnej oraz pomocy przedstawiciela w postępowaniu karnym. Nie może być tak, że osoba, która w danym stadium postępowania, nie ma statusu strony, w kwestii ustanowienia pełnomocnika zależna jest od arbitralnej decyzji organów procesowych. Sąd ani prokurator nie powinni mieć prawa ingerowania w autonomiczną decyzję danej osoby. Ustanowienie pełnomocnika powinno być bezwarunkowe, a zatem niezależne od tego, czy w toczącym się postępowaniu wymagają tego interesy świadka lub innej osoby niebędącej stroną.
Teza 2: Tak jak proponuje w swoim projekcie Naczelna Rada Adwokacka, prokurator nie powinien mieć możliwości odmowy dopuszczenia pełnomocnika do przesłuchania świadka
Zdecydowanie należy dokonać zmiany przepisu art. 87 par. 2 k.p.k. oraz usunąć art. 87 par. 3 k.p.k. Ten ostatni bezpodstawnie uprawnia sąd lub prokuratora - w zależności od stadium postępowania - do odmowy dopuszczenia pełnomocnika do przesłuchania świadka, poprzez dokonanie arbitralnej oceny tego, czy ustanowienia pełnomocnika wymaga obrona interesów świadka. Każdy powinien mieć prawo do ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego lub adwokata. Na pełną aprobatę zasługuje proponowana zmiana art. 87 par. 2 k.p.k., polegająca na tym, że osoba niebędąca stroną może ustanowić pełnomocnika bezwarunkowo. A zatem nie jest konieczne to, aby ustanowienia pełnomocnika wymagały interesy świadka w toczącym się postępowaniu. Tutaj jako przeciwwaga zasadne jest dodanie do art. 87 ust. 2 kpk zdania drugiego, stanowiącego , że "niestawiennictwo pełnomocnika na terminie czynności procesowej nie stanowi przeszkody w jej przeprowadzeniu”.
Proponowane zmiany służą realizacji art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej, który stanowi, że każda osoba ma prawo do porady prawnej oraz pomocy przedstawiciela w postępowaniu karnym. Zabezpieczą one również prawa osób, których status może ulec nagłej zmianie w toku postępowania, w taki sposób, że osoby te np. ze świadków staną się podejrzanymi.
Propozycja zmian prowadzi również do zgodności ze stosownymi dyrektywami unijnymi przyznającymi prawo dostępu do pomocy prawnej oferowanej przez radców prawnych lub adwokatów.
Teza : Cyfryzacja, zmiany organizacyjne i upowszechnienie pozasądowych metod rozwiązywania sporów rozwiążą większość problemów z niewydolnością sądów
Z całą pewnością ulepszona cyfryzacja, zmiany organizacyjne oraz upowszechnienie pozasądowych metod rozwiązywania sporów rozwiąże wiele problemów związanych z niewydolnością sądów. Ale nie wszystkie. Należy tutaj jeszcze dodać konieczność zwiększenia kadr w sądach oraz podniesienie wynagrodzeń dla pracowników administracyjnych. Pamiętajmy, że ci ostatni również są bardzo ważni i bez nich nie można mówić o sprawności wymiaru sprawiedliwości. Do tego należy jeszcze dołożyć profesjonalizację biegłych sądowych. Obecnie bowiem wielu z nich angażuje się w proces sądowy jedynie w czasie pomiędzy swoimi prywatnymi opiniami, które zwyczajnie są dla nich korzystniejsze finansowo. Bardzo duży odsetek biegłych sądowych niestety nie wykazuje się stosowną wiedzą w danym zakresie. Tutaj należałoby wprowadzić weryfikację biegłych tak, aby wpis na listę biegłych sądowych przysługiwał najlepszym z nich. Za tym muszą iść oczywiście lepsze warunki wynagrodzenia. Profesjonalni biegli wykazujący się rzetelną wiedzą zdecydowanie zapewnią szybszy i sprawniejszy proces sądowy.
Teza : W prokuraturze kluczowa jest zmiana struktur nadzoru i danie szeregowym prokuratorom większej swobody w działaniu