Sztuczna inteligencja potrafi już wprowadzić w błąd człowieka. Na fałszywym nagraniu wygenerowana postać prezydenta Zełenskiego apelowała do rodaków, aby złożyli broń.
Plaga fałszywych kont i wiadomości w mediach społecznościowych i platformach internetowych sięgnęła zenitu. Unia Europejska chce, by w wojnę z deepfake na poważanie zaangażowały się koncerny technologiczne, jak Google, Facebook, czy Twitter.
Fałszywe wideo z namawiającym do kapitulacji prezydentem Ukrainy to pierwsze zastosowanie tej technologii w czasie wojny. W odpowiedzi pojawiły się już zmanipulowane filmy z Władimirem Putinem.