Rosyjska bankowość coraz mocniej uzależnia się od Chin. Już 30 banków z Rosji zostało podłączonych do chińskiego systemu rozliczeniowego CIPS. Mogą przeprowadzać transakcje tylko za pośrednictwem banków chińskich.
Chiny posiadają własny odpowiednik systemu SWIFT. Jest on oparty na chińskiej walucie – juanie, i ma jedną zaletę – jest już globalny. Rosja może zacząć go stosować, co pozwoliłoby jej na złagodzenie sankcji, ale jest jeden haczyk.