Teza : Wobec istotnych różnic w wysokości przeciętnego wynagrodzenia pomiędzy województwami, należałoby rozważyć regionalizację płacy minimalnej
Myślę, że to dobry pomysł, bo bilans kosztów i korzyści z płacy minimalnej zależy od tego, jak ma się ona do średniego wynagrodzenia. Im wyższa płaca minimalna w stosunku do średniej, tym większe ryzyko, że utrudnia ona legalne zatrudnienie niektórych osób. Z kolei płaca minimalna zbyt niska w stosunku do średniej nie spełnia funkcji redukowania pozycji monopolistycznej pracodawców tak dobrze, jak powinna. Trzeba jednak być ostrożnym jeśli chodzi o aspekt praktyczny: negocjowanie i ustalanie szesnastu kwot co roku może rodzić pole do nadużyć i politycznych przepychanek. Lepszym rozwiązaniem byłaby jedna kwota, którą koryguje się mnożnikiem wynikającym z poziomu wynagrodzeń w województwie w stosunku do całego kraju.
Teza : Wdrożenie dyrektywy UE o jawności płac przyczyni się do obniżenia luki płacowej między kobietami a mężczyznami
Luka płacowa wynika w większości z trajektorii kariery i jawność wynagrodzeń nie jest głównym czynnikiem, który ją determinuje. Jakiś efekt może jednak mieć, ale trudno powiedzieć, czy to dobrze, czy źle. Po pierwsze, wpływ na ogólny poziom i rozstęp wynagrodzeń wydaje się ważniejszy niż konkretna luka; po drugie, możliwe, że spowoduje spadek luki płciowej poprzez spadek zarobków mężczyzn, a nie wzrost zarobków kobiet. Generalnie jestem ostrożnym zwolennikiem tego rozwiązania w ograniczonym zakresie, ale mechanizmy jego wpływu na rynek pracy są trudne do oszacowania.
Teza : Sytuacja gospodarcza i inflacyjna w Polsce oraz ich perspektywy pozwalają Radzie Polityki Pieniężnej na dalsze obniżki stóp procentowych w 2025 r., do poziomu 4,75 proc. lub niżej na koniec roku (dla stopy referencyjnej NBP)
Teza : Rząd powinien ingerować (np. poprzez mechanizm ceny maksymalnej) w wysokość cen energii dla gospodarstw domowych
Zgadzam się, ale w ograniczonym stopniu. Energia elektryczna to kluczowe dobro dostarczane na rynku z naturalnym monopolem. W przypadku szczególnych szoków zasadne i właściwie trudne do uniknięcia polityczne jest to, by państwo zastopowało wzrost kosztów dla gospodarstw domowych. Ale ktoś te rachunki będzie musiał ostatecznie zapłacić, więc o ile w krótkim terminie państwo może wygładzić szok, o tyle w długim terminie nie ma sensu, by państwo płaciło ludziom za prąd.
Teza : W Polsce należy przyjąć system opodatkowania nieruchomości bazujący na ich wartości (tzw. podatek katastralny)
Jest wiele zalet tego podatku, zarówno dla rynku nieruchomości, jak i dla rozwoju rynku kapitałowego. Podatek mógłby zastąpić część istniejących podatków lub posłużyć do zwiększenia dochodów. Moim zdaniem najlepiej byłoby, gdyby państwo tworzyło infrastrukturę do poboru podatku, a samorządy ustalały stawki.