Daniel Wicenty

Psychotronicy, radiesteci, bioenergoterapeuci. Kościół poparł, władza nie stanęła okoniem

W latach 70. i 80. uzdrowiciele gromadzili w kościołach i na stadionach dziesiątki tysięcy osób. Rzemieślnicy produkowali wahadełka, odpromienniki i energetyzatory. Masowe zainteresowanie Polaków bioenergoterapią i parapsychologią nie jest jednak niczym nowym.