Teza : Spadek inflacji do przedziału odchyleń wokół celu inflacyjnego (2,5 proc. r/r +/- 1 pkt proc.) – według aktualnych prognoz (w tym m.in. projekcji NBP) raczej trwały – wskazuje, że procesy cenowe w polskiej gospodarce zostały opanowane
Teza : Ocena wysokości dochodów przy dostępie do części świadczeń czy usług publicznych (np. rekrutacji do publicznych żłobków/przedszkoli) jest rozwiązaniem niesprawiedliwym, gdyż abstrahuje od sytuacji majątkowej gospodarstwa domowego
Wprowadzanie jakichkolwiek kryteriów dochodowych / majątkowych będzie prowadziło moim zdaniem do wzrostu skłonności do kombinowania / ukrywania części dochodów etc. Należy zwiększyć dostępność miejsc w żłobkach / przedszkolach publicznych, tak aby były one dostępne dla wszystkich, niezależnie od dochodu.
Teza : Wobec istotnych różnic w wysokości przeciętnego wynagrodzenia pomiędzy województwami, należałoby rozważyć regionalizację płacy minimalnej
Moim zdaniem pomysł dobry od strony teoretycznej, ale praktycznie trudny do implementacji. Regionalizacja na poziomie województw nie ma sensu, gdyż wewnątrz województw (na poziomie powiatów, gmin) różnice w przeciętnych wynagrodzeniach są bardzo duże. Na poziomie powiatu ok, ale tu rodzą się kolejne problemy.
Teza : Wdrożenie dyrektywy UE o jawności płac przyczyni się do obniżenia luki płacowej między kobietami a mężczyznami
Częściowo pewno tak, ale różnice w przeciętnych wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn zależą od wielu innych czynników.
Teza : Sytuacja gospodarcza i inflacyjna w Polsce oraz ich perspektywy pozwalają Radzie Polityki Pieniężnej na dalsze obniżki stóp procentowych w 2025 r., do poziomu 4,75 proc. lub niżej na koniec roku (dla stopy referencyjnej NBP)
Stopa inflacji jest nadal powyżej celu inflacyjnego. Stopa bezrobocia utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie. Dane Komisji Europejskiej pokazują, że polska gospodarka jest praktycznie na granicy możliwości produkcyjnych – luka popytowa na rok 2025 prognozowana jest na poziomie -0,3 proc. Obniżki stóp procentowych, czyli ekspansywną politykę pieniężną, prowadzi się w celu pobudzenia gospodarki. Problem polega na tym, że jak pobudzimy popyt w gospodarce, która ma w pełni wykorzystane możliwości produkcyjne, to skutkiem takiej polityki będzie wzrost cen.