Dorota Skała

Dorota Skała

Doktor nauk ekonomicznych, adiunkt w Instytucie Ekonomii i Finansów Uniwersytetu Szczecińskiego.

Dorota Skała jest adiunktem w Instytucie Ekonomii i Finansów Uniwersytetu Szczecińskiego. Jej zainteresowania badawcze koncentrują się na analizach ilościowych w zakresie bankowości i ładu korporacyjnego. Była kierowniczką projektów naukowych dotyczących polityki wygładzania dochodów w bankach, cykliczności w bankach spółdzielczych oraz powiązań między siecią bezpieczeństwa finansowego a ryzykiem banków. Obecnie realizuje projekt dotyczący związków między ładem korporacyjnym a dochodowością i polityką dywidend w bankach Europy Środkowo-Wschodniej, finansowany przez NCN. Zanim zajęła się działalnością badawczą, przez kilka lat była analityczką w dziale instytucji finansowych w agencji ratingowej Fitch Ratings.

Google Scholar

Euro, wyższy wiek emerytalny, większe wydatki na zdrowie i edukację. To droga do bogactwa Polski.

Teza 4: Polityka mieszkaniowa państwa powinna koncentrować się na wspieraniu podaży mieszkań, a nie na stymulowaniu popytu (przez zwiększanie dostępności kredytu).

Polityka mieszkaniowa państwa powinna koncentrować się na wspieraniu podaży mieszkań, a nie na stymulowaniu popytu (przez zwiększanie dostępności kredytu).

Dostępność mieszkań jest mocno ograniczona dla tych osób, które nie tylko mają niższe dochody, ale również z innych względów są mniej atrakcyjnymi klientami dla banków. Może to dotyczyć formy zatrudnienia, braku stabilności zatrudnienia czy trudnej sytuacji rodzinnej. Mam wątpliwości, czy mimo pozornie wyższej dostępności kredytów, tacy klienci będą mieli możliwość uzyskania finansowania w banku. Ponadto, ingerencje w politykę kredytową banków w sytuacji, w której dwa największe banki komercyjne są w rękach Skarbu Państwa, powodują,  że programy kredytowe mogą być zależne od bieżącej koniunktury politycznej. W polityce mieszkaniowej ważna jest zaś stabilność i niezależność od cyklu politycznego. 

Za dużo państwa w głównych sektorach gospodarki? Opinie ekonomistów.

Teza 1: Konsolidacja szeroko rozumianej branży energetycznej wokół Orlenu będzie miała korzystny wpływ na funkcjonowanie rynku nośników energii (paliw płynnych, gazowych i prądu).

Konsolidacja szeroko rozumianej branży energetycznej wokół Orlenu będzie miała korzystny wpływ na funkcjonowanie rynku nośników energii (paliw płynnych, gazowych i prądu).

Teza 2: Duży udział własności państwowej w polskim sektorze bankowym sprzyja rozwojowi i stabilności gospodarki (wygładza cykl kredytowy).

Duży udział własności państwowej w polskim sektorze bankowym sprzyja rozwojowi i stabilności gospodarki (wygładza cykl kredytowy).

Z jednej strony, banki z udziałem skarbu państwa mogą dobrze wpływać na gospodarkę w czasach kryzysów, udzielając kredytów wtedy, gdy banki z właścicielami zagranicznymi spowalniają akcję kredytową. Z drugiej strony, wszystko zależy od rodzaju i lokalizacji kryzysu. Gdy kryzys dotyka krajów, w których siedziby mają banki-matki, możliwe jest spowolnienie kredytowe w bankach-córkach i wtedy lokalne banki z udziałem skarbu państwa faktycznie wyróżniają się pozytywnie. W odwrotnej sytuacji, gdy kryzys ma miejsce w Polsce, a zagraniczni właściciele nie odczuwają jego skutków, to oni mogą pomagać wygładzać lokalny cykl kredytowy. W czasach niekryzysowych sytuacja, w której dwa największe banki w Polsce są kontrolowane przez skarb państwa, może prowadzić do niższej konkurencji i w konsekwencji wyższych cen produktów bankowych dla klientów. Ponadto, w przypadku banków szczególnie ważne jest apolityczne zarządzanie poprzez wybieranie członków rady nadzorczej i zarządu niezależnych od rządzącej frakcji politycznej. Nie wydaje się, aby w Polsce w pełni się to udało. 

Ekonomiści: warto wrócić do rozmów o prywatyzacji

Teza 1: Prywatyzacja części przedsiębiorstw kontrolowanych przez polski rząd miałaby pozytywny wpływ na gospodarkę.

Prywatyzacja części przedsiębiorstw kontrolowanych przez polski rząd miałaby pozytywny wpływ na gospodarkę.

W literaturze naukowej nie ma jednoznacznych dowodów na pozytywny lub negatywny związek między udziałem skarbu państwa w przedsiębiorstwach a szeroko pojętą gospodarką. Wszystko zależy od próby analizowanych przedsiębiorstw i krajów. Pojęcie prywatyzacji jest bardzo szerokie - czy chodzi o przedsiębiorstwa w pełni prywatne? Czy przedsiębiorstwem kontrolowanym przez rząd jest również przedsiębiorstwo z 10 proc. udziałem skarbu państwa? Pozytywny czy negatywny wpływ przedsiębiorstw na gospodarkę jest niezwykle trudno oszacować. Czy mowa jest o związku między poziomem upaństwowienia przedsiębiorstw a wzrostem PKB? Poziomem PKB? Inwestycjami? Można szacować to jedynie na poziomie całych krajów, gdzie związek ten bardzo trudno jest jednoznacznie zidentyfikować. W praktyce europejskiej przyjmuje się, że udział skarbu państwa w pewnych przedsiębiorstwach jest potrzebny, a prywatyzacja nie jest rozważana. Zupełnie innym problemem jest sposób zarządzania przedsiębiorstwami z udziałem skarbu państwa w Polsce, które są silnie upolitycznione. Uporządkowanie tego problemu mogłoby istotnie poprawić efektywność tych przedsiębiorstw, co przekłada się na potencjalnie wyższe dywidendy przekazywane przez te przedsiębiorstwa do budżetu.

Teza 1: Prywatyzacja części przedsiębiorstw kontrolowanych przez polski rząd miałaby pozytywny wpływ na gospodarkę.

Prywatyzacja części przedsiębiorstw kontrolowanych przez polski rząd miałaby pozytywny wpływ na gospodarkę.

W literaturze naukowej nie ma jednoznacznych dowodów na pozytywny lub negatywny związek między udziałem skarbu państwa w przedsiębiorstwach a szeroko pojętą gospodarką. Wszystko zależy od próby analizowanych przedsiębiorstw i krajów. Pojęcie prywatyzacji jest bardzo szerokie - czy chodzi o przedsiębiorstwa w pełni prywatne? Czy przedsiębiorstwem kontrolowanym przez rząd jest również przedsiębiorstwo z 10 proc. udziałem skarbu państwa? Pozytywny czy negatywny wpływ przedsiębiorstw na gospodarkę jest niezwykle trudno oszacować. Czy mowa jest o związku między poziomem upaństwowienia przedsiębiorstw a wzrostem PKB? Poziomem PKB? Inwestycjami? Można szacować to jedynie na poziomie całych krajów, gdzie związek ten bardzo trudno jest jednoznacznie zidentyfikować. W praktyce europejskiej przyjmuje się, że udział skarbu państwa w pewnych przedsiębiorstwach jest potrzebny, a prywatyzacja nie jest rozważana. Zupełnie innym problemem jest sposób zarządzania przedsiębiorstwami z udziałem skarbu państwa w Polsce, które są silnie upolitycznione. Uporządkowanie tego problemu mogłoby istotnie poprawić efektywność tych przedsiębiorstw, co przekłada się na potencjalnie wyższe dywidendy przekazywane przez te przedsiębiorstwa do budżetu.

Teza 2: Dla sprawnego funkcjonowania spółek o strategicznym dla Polski znaczeniu ważniejsze są odpowiednie regulacje i nadzór niż struktura własnościowa.

Dla sprawnego funkcjonowania spółek o strategicznym dla Polski znaczeniu ważniejsze są odpowiednie regulacje i nadzór niż struktura własnościowa.

Żadne przedsiębiorstwo nie jest w pełni transparentne i nie jest możliwe stworzenie regulacji, które uniemożliwią działania stojące w sprzeczności ze strategicznymi interesami Polski. Regulacje i nadzór są bardzo istotne, ale nie są wystarczające. Struktura własnościowa ma olbrzymie znaczenie w działalności przedsiębiorstw, co zostało udowodnione w wielu badaniach naukowych. Jednak dopiero wprowadzenie apolitycznego ładu korporacyjnego w przedsiębiorstwach z udziałem skarbu państwa zapewni sprawniejsze i bardziej stabilne funkcjonowanie tych spółek.

Podatek katastralny uzdrowi rynek mieszkań? Ekonomiści analizują.

Teza 1: W Polsce należy wprowadzić podatek katastralny od każdej nieruchomości mieszkaniowej, która nie jest głównym miejscem zamieszkania właściciela.

W Polsce należy wprowadzić podatek katastralny od każdej nieruchomości mieszkaniowej, która nie jest głównym miejscem zamieszkania właściciela.

Doświadczenia innych krajów wskazują, że brak uregulowań dotyczących rynku mieszkaniowego prowadzi do silnej koncentracji własności nieruchomości i istotnego ograniczenia dostępności mieszkań. Koncentracja własności i ograniczony przyrost liczby nowych mieszkań zaburza konkurencję i zachęca wynajmujących do monopolistycznych zachowań. Podatek katastralny może ograniczyć chęć przetrzymywania pustych nieruchomości w długim okresie czasu i zwiększyć chęć do inwestowania w inne produkty, na przykład z rynku kapitałowego.  

Teza 2: Podatek katastralny (naliczany od rynkowej wartości mieszkania) zahamowałby (ceteris paribus) wzrost cen nieruchomości.

Podatek katastralny (naliczany od rynkowej wartości mieszkania) zahamowałby (ceteris paribus) wzrost cen nieruchomości.

Trudno to określić, jako że źródła wzrostu cen są różnorodne. Jednak być może ograniczona zostałaby liczba pustostanów, które są dużym problemem w kontekście ograniczonej podaży mieszkań zarówno do kupna, jak i na wynajem. 

Jak zwiększyć dostępność mieszkań? Ekonomiści oceniają.

Teza 1: Polityka mieszkaniowa państwa powinna koncentrować się na wspieraniu podaży mieszkań, a nie na stymulowaniu popytu (przez zwiększanie dostępności kredytu).

Polityka mieszkaniowa państwa powinna koncentrować się na wspieraniu podaży mieszkań, a nie na stymulowaniu popytu (przez zwiększanie dostępności kredytu).

Dostępność mieszkań jest mocno ograniczona dla tych osób, które nie tylko mają niższe dochody, ale również z innych względów są mniej atrakcyjnymi klientami dla banków. Może to dotyczyć formy zatrudnienia, braku stabilności zatrudnienia czy trudnej sytuacji rodzinnej. Mam wątpliwości, czy mimo pozornie wyższej dostępności kredytów, tacy klienci będą mieli możliwość uzyskania finansowania w banku. Ponadto, ingerencje w politykę kredytową banków w sytuacji, w której dwa największe banki komercyjne są w rękach Skarbu Państwa, powodują,  że programy kredytowe mogą być zależne od bieżącej koniunktury politycznej. W polityce mieszkaniowej ważna jest zaś stabilność i niezależność od cyklu politycznego. 

Teza 2: Programy pomocy w zakupie pierwszego mieszkania (takie jak Rodzina na Swoim, Mieszkanie dla Młodych i Pierwsze Mieszkanie) istotnie przyczyniają się do wzrostu cen nieruchomości w Polsce.

Programy pomocy w zakupie pierwszego mieszkania (takie jak Rodzina na Swoim, Mieszkanie dla Młodych i Pierwsze Mieszkanie) istotnie przyczyniają się do wzrostu cen nieruchomości w Polsce.

Odpowiedź na to pytanie wymaga pogłębionej analizy ilościowej, z porównaniem tych programów do podobnych stosowanych na świecie oraz rozwoju cen nieruchomości na tych rynkach. Jednak można przypuszczać, że ograniczony zakres wykorzystania tych programów powoduje, że nie mają one większego wpływu na ceny nieruchomości. 

Teza 3: Optymalną formą wspierania przez państwo dostępności mieszkań jest zaangażowanie w budownictwo społeczne (tzn. z przeznaczeniem na długoterminowy najem po cenach niższych od rynkowych).

Optymalną formą wspierania przez państwo dostępności mieszkań jest zaangażowanie w budownictwo społeczne (tzn. z przeznaczeniem na długoterminowy najem po cenach niższych od rynkowych).

Tego rodzaju rozwiązania są stosowane z powodzeniem w wielu krajach Europy Zachodniej. Trudno jest jednak zdefiniować co oznaczają "ceny rynkowe". Zwiększenie podaży mieszkań w budownictwie społecznym może spowodować efekt zmiany punktu odniesienia dla ceny "rynkowej". Zmniejszenie popytu na mieszkania niewielkie, w słabych lokalizacjach i o niskim standardzie może spowodować spadek cen "rynkowych", które obecnie wydają się zdecydowanie zawyżone.

Płaca minimalna rośnie za szybko? Ekonomiści oceniają.

Teza 1: Płaca minimalna w Polsce w 2024 r. znajdzie się na poziomie (4300 zł), który będzie wywierał negatywny wpływ na zatrudnienie.

Płaca minimalna w Polsce w 2024 r. znajdzie się na poziomie (4300 zł), który będzie wywierał negatywny wpływ na zatrudnienie.

Teza 2: W obecnej sytuacji demograficznej Polski większe podwyżki płacy minimalnej niż w innych krajach UE mogą mieć pozytywny wpływ na zatrudnienie.

W obecnej sytuacji demograficznej Polski większe podwyżki płacy minimalnej niż w innych krajach UE mogą mieć pozytywny wpływ na zatrudnienie.

Teza 3: Płaca minimalna powinna być ustalona na 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (prognozowanego na dany rok).

 Płaca minimalna powinna być ustalona na 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (prognozowanego na dany rok).

Zbrojenia: piach czy oliwa w tryby polskiej gospodarki? Ekonomiści oceniają.

Teza 1: Według szacunków Instytutu Ifo, wydatki na obronność w Polsce wzrosną w 2023 r. do 4,3 proc. PKB z 2,2 proc. w 2021 r. Taki wysiłek zbrojeniowy będzie (ceteris paribus) istotnym impulsem rozwojowym dla gospodarki.

Według szacunków Instytutu Ifo, wydatki na obronność w Polsce wzrosną w 2023 r. do 4,3 proc. PKB z 2,2 proc. w 2021 r. Taki wysiłek zbrojeniowy będzie (ceteris paribus) istotnym impulsem rozwojowym dla gospodarki.

Teza 2: Wydatki na obronność nie powinny podlegać krajowym i unijnym regułom fiskalnym, takim jak stabilizująca reguła wydatkowa.

Wydatki na obronność nie powinny podlegać krajowym i unijnym regułom fiskalnym, takim jak stabilizująca reguła wydatkowa.

Teza 3: Plan zwiększenia liczebności Wojska Polskiego do 2035 r. do 300 tys. żołnierzy* z około 160 tys. na koniec 2022 r. będzie nasilał problemy z dostępnością pracowników w gospodarce, zwiększając presję na wzrost płac.

Plan zwiększenia liczebności Wojska Polskiego do 2035 r. do 300 tys. żołnierzy* z około 160 tys. na koniec 2022 r. będzie nasilał problemy z dostępnością pracowników w gospodarce, zwiększając presję na wzrost płac.