Robert Pucek

Mały ludek

Kiedy usłyszałem w telewizji, że na Podlasiu będą strzelać „mały ludek", którego budowle powodują zalewanie łąk, coś ścisnęło mnie za serce i przed oczami stanął mi tłusty bóbr znad Wigier rezydujący w żeremiu za laskiem pełnym żurawiny i koźlaków, a zaraz po nim towarzyska Galaretka i przylepny Gołogłowy, o których tak czule opowiadał Grey Owl, czyli Szara Sowa.