Wieczny banita Abolhasan Banisadr
Był jedynym prezydentem Iranu z rzeczywistym demokratycznym mandatem do sprawowania władzy. Jak zapewniał, gdyby nie wojna z Irakiem, mógłby odwrócić bieg spraw i odsunąć szyicki kler od struktur władzy. Skończyło się na kilkunastu miesiącach prezydentury i kilkudziesięciu latach życia na emigracji pod policyjną ochroną. 9 października 2021 r. 88-letni polityk zmarł w Paryżu.
Tygrysy z komitetów
Upadek Związku Radzieckiego być może oznaczał dla wielu aparatczyków koniec nadziei na władanie całym imperium. Ale otwierał też szansę na zdobycie własnego kondominium, bez jakiejkolwiek zwierzchniej kontroli. Byli już aparatczycy z ZSRR skwapliwie z tej możliwości skorzystali.