Lyndon B. Johnson mało i źle spał. W środku nocy dzwonił do Sali Kryzysowej z pytaniami o sytuację w Wietnamie – na wojnie, której nie rozpoczął, ale które...
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas