Robert Gliński

Niebo nad Lizboną

Kiedy chcę naprawdę odpocząć, nie wybieram kurortu, nie udaję się na wyspę. Wolę chodzić po małych wąskich uliczkach, romantycznych zaułkach, niż leżeć plackiem na plaży.

Niebo nad Lizboną

Kiedy chcę naprawdę odpocząć, nie wybieram kurortu, nie udaję się na wyspę. Wolę chodzić po małych wąskich uliczkach, romantycznych zaułkach, niż leżeć plackiem na plaży.