Borys Bieriezowski

Ci głupi ludzie z FSB

Trzy dni przed zamachem w Wołgodońsku w 1999 roku przewodniczący Dumy odczytał deputowanym informację o wybuchu, do którego dopiero miało dojść. Skąd ją miał, jeśli nie od służb specjalnych? – pyta zmarły dwa lata temu rosyjski polityk w zapiskach wydanych właśnie w Polsce.