Wniosek pracownika o okazjonalną pracę zdalną nie będzie wymagał uzasadnienia. Będzie go można składać przez e-mail czy SMS nawet w dniu, którego dotyczy. Ale szef nie będzie musiał go uwzględnić.
Po zmianie przepisów pracodawcy będą mieli bardzo mało czasu na uregulowanie i wprowadzenie zasad pracy na odległość. Ułatwi to podzielenie tych zadań na etapy. Niektóre można wykonać już teraz.
Pracodawca popełni wykroczenie, jeżeli wejdzie w komitywę w dłużnikiem alimentacyjnym ujawnionym w rejestrze, który ma zacząć funkcjonować od grudnia 2021 r.
Przy pracy zdalnej warto rzetelnie prowadzić ewidencję czasu pracy i uregulować zasady podejmowania pracy nadliczbowej. Może to ochronić firmę przed zasądzeniem pracownikowi płacy za nadgodziny, których nie było.
Parlament Europejski wezwał do wprowadzenia na poziomie unijnym regulacji zapobiegających nadużywaniu narzędzi cyfrowych po godzinach pracy. W polskich realiach prawnych takie unormowania wydają się jednak zbędne.
Obowiązujące od 1 grudnia br. przepisy przewidują karanie pracodawcy, który wspiera pracowników będących dłużnikami alimentacyjnymi poprzez zatrudnianie ich „na czarno" lub wypłacanie im wynagrodzeń „pod stołem".
Jeśli pracownik chory na COVID-19 wyzdrowiał w ciągu 30 dni, nie ma podstaw do kierowania go na badania kontrolne. Tym bardziej nie jest to możliwe w przypadku osób objętych kwarantanną, które z założenia są zdrowe.