Wielcy faworyci, Real i Manchester City, zmierzą się już w ćwierćfinale. Robert Lewandowski będzie miał okazję do pojedynku z Kylianem Mbappe, a Jakub Kiwior postara się powstrzymać Harry’ego Kane’a.
Trudno udawać, że złapanie kogoś ręką za bardzo czułe narządy było zgodne z przepisami. Za takie zachowanie należy się czerwona kartka, bo to jest forma przemocy - mówi „Rzeczpospolitej” Rafał Rostkowski, były arbiter międzynarodowy, ekspert TVP Sport.
Zespół Pepa Guardioli awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów i zachował szansę na obronę trofeum. W ponad 30-letniej historii rozgrywek dokonał tego tylko Real.
Główni kandydaci do zdobycia trofeum są już w ćwierćfinale, choć dostali się do niego w różnym stylu. Manchester City - po drugim zwycięstwie nad FC Kopenhaga, Real Madryt - po remisie z RB Lipsk.
Polski napastnik strzelił pierwszego gola w rozgrywkach od września i został piłkarzem meczu. Barcelona zremisowała na wyjeździe z Napoli 1:1. Kwestia awansu do ćwierćfinału pozostaje otwarta.