Słoweniec Tadej Pogacar dokonał wyjątkowego i historycznego wyczynu – wygrał w sezonie Tour de France i Giro d’Italia. W kolarstwie takie wyniki budzą na przemian podziw i wątpliwości.
Po zwycięstwie w Giro d’Italia Tadej Pogacar wygrał Tour de France. Słoweniec jest pierwszym od 1999 roku i ósmym w historii kolarzem, który w jednym sezonie był najlepszy w obu wyścigach.
Tour de France ponownie stoi pod znakiem dominacji Tadeja Pogacara i Jonasa Vingegaarda. Siła oraz możliwości Słoweńca i Duńczyka są niepodważalne, ale metody budzą wątpliwości.
111. edycja Tour de France startuje w sobotę we Florencji, a kibice zadają sobie pytanie, czy Słoweniec Tadej Pogacar po wiosennym zwycięstwie w Giro d’Italia wygra również Wielką Pętlę.
Tadej Pogacar odniósł bezdyskusyjne zwycięstwo w debiucie w Giro d’Italia. I na tym w tym roku nie zamierza skończyć. Za miesiąc rozpocznie walkę o wygraną w Tour de France.
Wszystko wskazuje na to, że Tadej Pogacar, zrealizuje swój pierwszy z tegorocznych celów i wygra Giro d’Italia. Dzielnie pomaga mu w tym Rafał Majka. Wielkim zaskoczeniem w wyścigu jest postawa Stanisława Aniołkowskiego.
Na przedmieściach Turynu rozpoczyna się 107. edycja Giro d’Italia. Faworytem jest Słoweniec Tadej Pogacar. Chce wygrać nie tylko we Włoszech, ale potem także w Tour de France. Pomóc w tym ma mu m.in. Rafał Majka.
Tadej Pogacar pokazał ludzką twarz i podczas wspinaczki pod Granon przeżył kryzys, który kosztował go pozycję lidera Tour de France. Nowym liderem został Jonas Vingegaard.
Peleton wjechał w Alpy, ale najlepsi górale wciąż czekają na atak. Dziesiąty etap Tour de France wygrał Magnus Cort, a liderem klasyfikacji generalnej pozostał Tadej Pogacar.