Brytyjski TUI dodał do swojej oferty na sezon lato 2025 tysiąc nowych hoteli. To odpowiedź touroperatora na zapotrzebowanie rynku, w tym na możliwość elastycznego dobierania długości wyjazdów.
Coraz więcej Brytyjczyków podróżuje w pojedynkę, czas skończyć więc z dopłatami do pokoju jednoosobowego - uważa biuro podróży TUI i zapowiada „sprawiedliwe ceny” dla singli.
Na razie w Wielkiej Brytanii największym touroperatorem jest Jet2Holidays, ale w niedalekiej przyszłości może zostać pokonany. I to nie przez najbliższego rywala, czyli TUI, ale przez Booking.com.
W aplikacji mobilnej TUI w Wielkiej Brytanii pojawił się wirtualny doradca, którego wiedza pochodzi z ChatGPT. Dzięki temu turystom ma być łatwiej wybrać atrakcję w odwiedzanym miejscu dopasowaną do ich wizji idealnego urlopu.
Brytyjski oddział TUI ogłosił, że na przyszły sezon letni już teraz dokłada 1,1 miliona miejsc w samolotach. To oznacza, że latem 2024 roku biuro będzie miało ich w sumie ponad 10 milionów, najwięcej w historii.
Do 20 nowych salonów sprzedaży planuje otworzyć TUI w Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Prezes tamtejszego oddziału koncernu twierdzi, że po pandemii ludzie wracają do tradycyjnych biur, z możliwością wejścia z ulicy.
Turyści zgubili na lotnisku paszport. Groziło im, że szybko nie wrócą do kraju. Pomógł im pilot, który miał ludzki odruch. - Chciałem podziękować TUI, ale oni mają tylko stronę do składania reklamacji - mówi uradowany klient.
Brakuje nam pracowników. Odtworzenie stanu zatrudnienia sprzed pandemii wymaga czasu – tłumaczyli posłom szefowie brytyjskich linii lotniczy, pytani, dlaczego odwołują loty i ludzie nie mogą polecieć na wakacje.
Mniej wycieczek, ale dłuższych, więcej podróży rodzinnych, chęć odkrywania odwiedzanych miejsc - w tym kierunku będzie szła turystyka zorganizowana, twierdzi szef TUI UK. Touroperator w dalszym ciągu stawia na „masową personalizację” swojej oferty.
Macie pokój z balkonem, wszystkie posiłki i szybkie łącze internetowe. Przyjeżdżajcie korzystać z pogody i wygody, nie musicie przerywać pracy - takie rozwiązanie proponuje swoim zapracowanym klientom brytyjski oddział TUI.