Byłam na wczorajszej paradzie zwycięstwa w Liverpoolu i widziałam, jak sportowe święto zamienia się w koszmar - kierowca zamachowiec wjechał w tłum kibiców...
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas