Jarosław Sowizdraniuk

Dwudziestoparolatek. Podciął sobie żyły. Niestety bardzo solidnie

Musisz przeprowadzić na pacjencie prywatne śledztwo, wyjść poza swoje ograniczenia i rutynę, żeby skutecznie mu pomóc. Musisz pogadać, opukać, ostukać, pocieszyć rodzinę, jeśli jest na miejscu zdarzenia.