Artur Kosior

RODO: prawo do bycia zapomnianym narazi firmy na duże straty

Przedsiębiorcy najczęściej nie mają świadomości, że gigantyczne kary grożą za - wydawałoby się - niegroźne przewinienia, oraz że wprowadzone przez rozporządzenie regulacje dotyczą nie tylko cyfrowej dokumentacji – towarzyszące RODO „prawo do bycia zapomnianym” nakazuje na prośbę wyrażającego taką wolę usunięcie wszystkich jego danych personalnych zarówno z cyfrowych baz danych, jak i papierowych nośników typu wydruki e-maili a nawet luźnie notatki.