Liga Mistrzów. Awans o krok! FC Barcelona wygrywa, Robert Lewandowski patrzy

FC Barcelona wygrała z Szachtarem Donieck 2:1 i jest blisko awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów, choć Xavi jedenastkę buduje z wychowanków, piłkarzy wypożyczonych oraz tych pozyskanych za darmo. Robert Lewandowski zwycięstwo oglądał z trybun.

Publikacja: 25.10.2023 20:50

FC Barcelona wygrała z Szachtarem Donieck 2:1 i jest blisko awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów

FC Barcelona wygrała z Szachtarem Donieck 2:1 i jest blisko awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów

Foto: AFP

Katalończycy za transfery zawodników pierwszego składu, którzy podjęli w środowy wieczór rywalizację z Ukraińcami, zapłacili 75 mln euro, ale ponad połowa tej kwoty to ubiegłoroczne pozyskanie Ferrana Torresa z Manchesteru City. Fermin Lopez i Lamine Yamal są wychowankami, Joao Cancelo i Joao Felixa klub wypożyczył, a Marcos Alonso, Inigo Martinez oraz Ilkay Gundogan trafili do Barcelony jako piłkarze bez kontraktu, bo marka wciąż kusi. To wystarczyło, żeby zbudować drużynę, która gra skutecznie i coraz bardziej efektownie.

Niemal wszystkie miejsca wśród rezerwowych zajęli wychowankowie szkółki La Masia. To zarówno efekt dobrej pracy z młodzieżą, jak i konieczności. Kontuzjowani są Lewandowski, Pedri, Raphinha, Frenkie de Jong, Jules Kounde oraz Sergi Roberto, czyli niemal połowa podstawowego składu. Latem klub - próbując zbalansować budżet i zmieścić się w limicie płacowym wyznaczonym przez LaLiga - raczej piłkarzy sprzedał niż kupował, więc kadra jest wąska. Xavi w dobie kryzysu musi korzystać z polisy ubezpieczeniowej, jaką jest katalońska młodzież, i nieźle na tym wychodzi.

Czytaj więcej

Bayern królem fazy grupowej Ligi Mistrzów. Nie przegrał już 37 meczów z rzędu

FC Barcelona - Szachtar Donieck. Xavi stawia na młodzież

Barcelona przeciwko Szachtarowi pokazała piłkę konsekwentną oraz cierpliwą - zwłaszcza w pierwszej części gry. Gospodarze przed przerwą rzadko opuszczali połowę rywali, konsekwentnie atakując ich pressingiem i budując ataki pozycyjne. Udało się dwa razy. Najpierw Cancelo podał w pole karne do Lopeza, który trafił w poprzeczkę, a skutecznie dobił Torres. Niedoszły strzelec poprawił się kilka minut później, gdy dopadł do piłki przed polem karnym, minął obrońcę i precyzyjnym strzałem uderzył w górny róg, po czym mógł - dzięki napisowi na koszulce - pozdrowić babcię.

Można było odnieść wrażenie, że mecz chyli się ku końcowi, ale wystarczyło jedno prostopadłe podanie, żeby bramkę kontaktową zdobył Heorhij Sudakow - to był pierwszy celny strzał gości w tym meczu. Ukraińcy poczuli krew, a Xavi wpuszczał na boisko kolejnych dzieciaków z klubowej szkółki: 20-letniego Alejandro Balde, 17-letniego bohatera ostatniego meczu ligowego z Athletikiem Bilbao Marca Guiu (strzelił jedynego gola) i 20-letniego Marca Casado. Sztafetę zaburzył jedynie doświadczony Duńczyk Andreas Christensen, który rok temu zamienił Londyn na Katalonię.

Czytaj więcej

Ajax Amsterdam na dnie. Przegrywa z rywalami i chuliganami

Piłkarze Szachtara, czyli drużyny na uchodźctwie, mieli swoje szanse, ale dopisywało im też szczęście - drugi raz do bramki trafił chociażby Lopez, ale był na spalonym. Gole już nie padły, Barcelonie grożą za to straty ludzkie, bo Felix boisko opuszczał z grymasem bólu na twarzy. Klubowych medyków czeka dużo pracy, bo o ile sytuacja zespołu w Lidze Mistrzów jest komfortowa - awans Katalończycy mogą sobie zapewnić już w kolejnym meczu - to sobotnie El Clasico z Realem Madryt (początek o 16.15) waży bardzo dużo.

Jakie były wyniki trzeciej kolejki Ligi Mistrzów

Trzy zwycięstwa w trzech meczach - wcześniej Barcelona pokonała Royal Antwerp (5:0) i FC Porto (1:0) - to zwiastun końca koszmaru, bo w dwóch poprzednich sezonach zespół kończyła rywalizację w Lidze Mistrzów na fazie grupowej. Najpierw Katalończyków wyprzedziły Bayern Monachium i Benfica Lizbona, a przed rokiem - ponownie Bayern oraz Inter Mediolan. Mogliśmy słusznie snuć opowieść o końcu epoki, której symbolem był Leo Messi, ale dziś Xavi, który łączącą obecną drużynę z ekipą, która przez lata zachwycała Europę, zaczyna pisać zupełnie nową.

Liga Mistrzów
3. kolejka - mecze środowe

Grupa E
Feyenoord Rotterdam – Lazio Rzym 3:1
Celtic Glasgow – Atletico Madryt 2:2

1. Feyenoord Rotterdam 3 6 7:4
2. Atletico Madryt 3 5 6:5
3. Lazio Rzym 3 4 4:5
4. Celtic Glasgow 3 1 3:6

Grupa F
Paris Saint-Germain – Milan 3:0
Newcastle United – Borussia Dortmund 0:1

1. Paris Saint-Germain 3 6 6:4
2. Borussia Dortmund 3 4 1:2
3. Newcastle United 3 4 4:2
4. AC Milan 3 2 0:3

Grupa G
Young Boys Berno – Manchester City 1:3
RB Lipsk – Crvena Zvezda Belgrad 3:1

1. Manchester City 3 9 9:3
2. RB Lipsk 3 6 7:5
3. Young Boys Berno 3 1 4:8
4. Crvena Zvezda Belgrad 3 1 4:8

Grupa H
Barcelona – Szachtar Donieck 2:1
Royal Antwerp – Porto 1:4

1. FC Barcelona 3 9 8:1
2. FC Porto 3 6 7:3
3. Szachtar Donieck 3 3 5:7
4. Royal Antwerp 3 0 3:12

Perspektywa pierwszego miejsca w grupie oznacza łatwiejszego przeciwnika w 1/8 finału, ale to pozory, skoro brakiem rozstawienia w losowaniu zagrożone są SSC Napoli, Inter czy Paris Saint-Germain. Dziś najważniejsze jest, że zapewniając sobie Ligę Mistrzów wiosną Barcelona wraca na ścieżkę finansowego wzrostu, wypłata z UEFA pomoże zbilansować budżet. Dziś mistrzowie Hiszpanii toną w długach, a władze LaLiga ograniczyły budżet płacowy klubu na sezon 2023/24 do 270 mln euro. To wciąż trzeci wynik w LaLiga, ale Real Madryt może wydać trzy razy tyle.

Katalończycy za transfery zawodników pierwszego składu, którzy podjęli w środowy wieczór rywalizację z Ukraińcami, zapłacili 75 mln euro, ale ponad połowa tej kwoty to ubiegłoroczne pozyskanie Ferrana Torresa z Manchesteru City. Fermin Lopez i Lamine Yamal są wychowankami, Joao Cancelo i Joao Felixa klub wypożyczył, a Marcos Alonso, Inigo Martinez oraz Ilkay Gundogan trafili do Barcelony jako piłkarze bez kontraktu, bo marka wciąż kusi. To wystarczyło, żeby zbudować drużynę, która gra skutecznie i coraz bardziej efektownie.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Bayern królem fazy grupowej Ligi Mistrzów. Nie przegrał już 37 meczów z rzędu
Piłka nożna
Ajax Amsterdam na dnie. Przegrywa z rywalami i chuliganami
Piłka nożna
Czy Cristiano Ronaldo zdąży zagrać z synem w jednej drużynie
Piłka nożna
PKO BP Ekstraklasa. Czy Jagiellonia Białystok zostanie w końcu mistrzem Polski?
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Piłka nożna
Kylian Mbappe po siedmiu latach żegna się z Paryżem. Transfer do Realu coraz bliżej