Partner relacji: Autopay

Z najnowszego badania „Finanse w czasach inflacji” przygotowanego przez Autopay wynika, że dziewięciu na dziesięciu Polaków kupuje online. Jednym z kluczy jest wygoda takich zakupów, dotyczy to zapewne także płatności. Co wynika z badania pod tym względem?

Bardzo dużo wynika zarówno z badania, jak też z naszych bieżących doświadczeń, gdy chodzi o potrzeby i konsumentów, i wszystkich graczy rynku e-commerce. Przede wszystkim należy się nieco cofnąć w czasie. Pandemia sprawiła, że jeżeli ktoś nie był jeszcze gotowy na zakupy w internecie, to taką decyzję musiał podjąć. Spowodowało to nie tylko wzrost popularności tego typu płatności, ale też wzrost świadomości i oczekiwań ze strony rynku. Faktycznie dziś dziewięć na dziesięć osób już co najmniej raz skorzystało z zakupów internetowych. W efekcie stały się one powszechne. Do tego stopnia, że kiedyś mówiliśmy, że idziemy do sklepu, a teraz bierzemy telefon i jesteśmy na zakupach, siedząc na sofie przed telewizorem. Wtedy też staramy się korzystać z takich rozwiązań i płatności, które są dla nas najwygodniejsze, najszybsze i pozwalają nam zapomnieć, że płacimy.

Jakie są oczekiwania klientów pod tym względem?

Dotyczą tego, żeby faktycznie nie myśleć o płaceniu. Całą przyjemność mamy z kupowania usług czy produktów, a sam akt płatności jest czymś, co chcemy mieć jak najszybciej za sobą. Więc wszyscy, zarówno konsumenci, jak i gracze rynku e-commerce, robią wszystko, by płatność była niewidoczna. Najlepiej, żeby zakup się odbywał szybko i sprawnie, wtedy jesteśmy zadowoleni. Ponad 50 proc. respondentów w naszym badaniu wskazało, że takie cechy, jak wygoda, szybkość, łatwość, są dla nich bardzo ważne.

Czy te same aspekty są ważne dla biznesu?

Zdecydowanie tak. Dlatego że wygodne i szybkie płatności oznaczają dla konsumenta szybszą decyzję zakupową, a dla biznesu – wzrost w tym kanale sprzedaży. Tak więc tutaj wszyscy, łącznie z konsumentami, gramy do jednej branki. Chcemy, żeby płatności były łatwe, przyjemne, ale też oczywiście bezpieczne. O to w badaniach staramy się pytać za każdym razem. Dlatego że kupując w sieci, powierzamy nasze pieniądze ekranowi monitora czy telefonu, w związku z czym chcemy być przekonani, że pieniądze pójdą na nasz cel zakupowy.

Wokół płatności jest wiele różnych zobowiązań m.in. takich firm jak nasza, gdzie staramy się sprawdzać i weryfikować graczy e-commerce pod kątem tego, że oferują rzeczywiście coś, co jest dostępne dla konsumenta i zostanie do niego dostarczone. Czyli ważne są wygoda i prostota, ale również bezpieczeństwo.

Kiedy mówimy o płatnościach elektronicznych, nie sposób nie wspomnieć o polskim ewenemencie na skalę światową, jakim jest BLIK. Skąd wziął się taki jego sukces i popularność?

Przede wszystkim z bardzo dobrego pomysłu. Zespół BLIK-a bardzo dużo czasu poświęcił doświadczeniu klienta. Starał się tak przygotować usługę, by dla klienta była wygodna, sprawna i bardzo prosta. W efekcie dziś BLIK jest dumą polskiego rynku, a jego popularność jest bardzo wysoka. Ponad 50 proc. respondentów właśnie tę metodę płatności wskazuje jako najciekawszą. Drugi aspekt sukcesu, czysto biznesowy, korporacyjny, wynika z tego, że udziałowcami tej firmy są największe polskie banki. Dzięki temu ta metoda płatności bardzo szybko i w powszechny sposób została przedstawiona bardzo dużej grupie użytkowników. Wszystkie te elementy bardzo dobrze ze sobą zagrały, dlatego projekt tak szybko się rozwija. BLIK to także jeden z naszych najważniejszych partnerów, jeżeli chodzi o budowę bramki płatniczej.

Czyli mamy płatności bardzo szybkie, wygodne, pewne i bezpieczne. Coś więcej da się jeszcze zrobić? Nad czym pracujecie, co nowego czeka nas, jeśli chodzi o płatności w e-commerce?

Technologia nie znosi próżni, zawsze można zrobić coś nowego. Na świecie jest bardzo dużo firm – szczególnie w obszarze fin-techu, czyli innowacji w płatnościach – które szukają nowych rozwiązań. Oczywiście patrzymy na wszystkie aspekty, obserwujemy rynek, staramy się być aktywni i chcemy spowodować, żeby tego typu płatności były niewidoczne dla naszych użytkowników.

Stosunkowo nowym trendem jest finansowanie zakupów, gdyż nie chcemy od razu wykładać środków. Bardzo popularne stają się metody typu buy now pay later, czyli kup teraz, ale zapłać później. Kolejny trend to portfele cyfrowe. Obecnie są one szeroko wykorzystywane głównie na rynkach azjatyckich. Popularność WeChatu czy innych rozwiązań spowodowała, że przy wyjeździe w tamte kierunki bez takiego portfela w zasadzie nie da się funkcjonować. W Europie przebiega to nieco wolniej, natomiast budowanie portfela cyfrowego oznacza, że rozwiązania szybkie, proste i wygodne są jeszcze łatwiejsze. Dlatego że bardzo szybko mamy dostęp do źródła pieniądza, nie musimy autoryzować użytkownika.

Dobrym przykładem takiego podejścia są płatności za autostrady przygotowane przez Autopay. We współpracy z naszymi partnerami, z operatorem autostrady, wyprodukowaliśmy rozwiązanie, w którym klient de facto nawet nie zauważa, że płaci. Po prostu aktywuje usługę i gdy przejeżdża przez bramkę, jego numer rejestracyjny zostaje sczytany, następuje obciążenie jego rachunku i szlaban się podnosi. To wszystko. O takie rozwiązania nam chodzi. Bardzo podobne projekty próbujemy realizować w e-commerce, w przypadku sklepów internetowych, po to, żeby proces zakupowy był jak najbardziej niewidoczny i nie angażował użytkownika.

Partner relacji: Autopay