Puchar Davisa: Polska prowadzi z Barbadosem 2:0

Hubert Hurkacz i Olaf Pieczkowski wygrali w Kozerkach spotkania singlowe pierwszego dnia meczu Pucharu Davisa między reprezentacjami Polski i Barbadosu. W niedzielę ciąg dalszy, od 11. zagrają deble.

Publikacja: 15.09.2023 20:35

Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz

Foto: PAP/Szymon Pulcyn

Najpierw na zalany wrześniowym słońcem kort centralny Centrum Szkoleniowego Polskiego Związku Tenisowego przy Akademii Tenis Kozerki koło Grodziska Mazowieckiego wyszli Hurkacz i Kaipo Marshall. Polak – wiadomo, obecnie 16. tenisista świata, może nie w szczytowej formie po podróży z Nowego Jorku, ale i tak murowany kandydat do wygranej. 

Jego rywalem był to 21-letni Marshall, jeszcze bez punktów rankingowych ATP, ale od trzech lat reprezentant kraju w Pucharze Davisa, w dodatku, jak na normy Barbadosu – wartościowy, bo w lutym zdobył ważny punkt w meczu z reprezentacją wysp Pacyfiku (Pacific Oceania) zapewniający pozostanie drużyny w Grupie Światowej II. 

Puchar Davisa. Publiczność w Kozerkach trochę się nudziła

Kaipo był z początku stremowany, odbijał piłki z nieśmiałością, atakował z rzadka, raczej statystował w grze. Hubert też nie dodawał wielkiego tempa – bo nie musiał. Publiczność w Kozerkach chyba trochę się nudziła, więcej emocji dało niektórym widzom oglądanie bardzo efektownego sportowego auta, jakim Hurkacz przybył na mecz (dokumentacja w mediach społecznościowych). Po gładkim 6:0 dla Polaka, tenisista z Barbadosu trochę się jednak obudził, zaatakował raźniej, przegrywając 1:4 odrobił straty i przy remisie 4:4 miał nieoczekiwanie szanse na więcej. 

Czytaj więcej

Angélique Cauchy ofiarą trenera. Wstrząsające zeznanie francuskiej tenisistki

Hubert Hurkacz, choć zaskoczony tym zrywem, zdołał wzmocnić uderzenia i nie pozwolił ambitnemu młodzieńcowi na przedłużenie starcia do trzech setów. Wygrał 6:0, 7:5.

Mecz 19-letniego Olafa Pieczkowskiego (646. ATP) z pierwszą rakietą gości, 31-letnim Darianem Kingiem (482. ATP) to inna historia. Doświadczony rywal był kilka lat temu nr 106 na świecie, grał raz w US Open oraz w igrzyskach olimpijskich w Rio, trenował też chwilę Sloane Stephens. W regionalnych rozgrywkach daviscupowych zdecydowanie więcej meczów wygrał, niż przegrał.  

Polska – Barbados o prawo gry w barażach o Grupę Światową I w 2024 roku

Zdolny polski młodzieniec, którego kariera zawodowa dopiero rozkwita, ale jest w niej już sierpniowe zwycięstwo w małym turnieju ITF w Szczawnie-Zdroju, zaczął mecz z Kingiem zbyt nerwowo. Chciał zacząć z werwą, ale popełniał często błędy, rywal nie musiał nawet przesadnie się starać, by wygrać set 6:1. Kapitan Mariusz Fyrstenberg poradził Olafowi w przerwie uspokojenie gry, zwolnienie odbić, tak, aby rywal musiał zrezygnować z gry siłą Polaka. Plan się powiódł, mecz się wydłużył, Pieczkowski zyskał w drugim secie przewagę przełamania, wprawdzie ją stracił, ale w tie-breaku dał radę.

Czytaj więcej

Opadł kurz po US Open. Teraz jesień długich podróży

Ten tie-break okazał się przełomem, bo w secie decydującym młody Polak wciąż wykazywał większą bojowość, wytrzymał nieco lepiej mecz kondycyjnie i dość szybko zyskał przewagę, którą, już bez przygód, utrzymał do końca. To jego trzeci mecz w barwach biało-czerwonych, na razie wszystkie spotkania wygrał (we wrześniu 2022 roku dwa z Indonezją).

Mecz Polska – Barbados rozgrywany jest o prawo gry w barażach (play-offs) o Grupę Światową I w 2024 roku. Można już z dużym prawdopodobieństwem twierdzić, że polska drużyna to prawo zdobędzie, ale obejrzeć grę (i auto) Hurkacza w Polsce to rzadkość, więc warto pojechać w sobotę do Kozerek. O 11. zapowiedziano jako pierwszy mecz deblowy Karol Drzewiecki i Jan Zieliński kontra King i Haydn Lewis, potem dwa single, choć przy wyniku 3:0 może być tylko jeden. 

Kozerki. Puchar Davisa – Grupa Światowa II
Polska – Barbados 2:0

H. Hurkacz – K. Marshall 6:0, 7:5
O. Pieczkowski – D. King 1:6, 7:6 (7-5), 6:3

Najpierw na zalany wrześniowym słońcem kort centralny Centrum Szkoleniowego Polskiego Związku Tenisowego przy Akademii Tenis Kozerki koło Grodziska Mazowieckiego wyszli Hurkacz i Kaipo Marshall. Polak – wiadomo, obecnie 16. tenisista świata, może nie w szczytowej formie po podróży z Nowego Jorku, ale i tak murowany kandydat do wygranej. 

Jego rywalem był to 21-letni Marshall, jeszcze bez punktów rankingowych ATP, ale od trzech lat reprezentant kraju w Pucharze Davisa, w dodatku, jak na normy Barbadosu – wartościowy, bo w lutym zdobył ważny punkt w meczu z reprezentacją wysp Pacyfiku (Pacific Oceania) zapewniający pozostanie drużyny w Grupie Światowej II. 

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Hubert Hurkacz w imponującym stylu zaczął turniej w Madrycie
Tenis
WTA Madryt. Magda Linette przegrała z Aryną Sabalenką po dwugodzinnej bitwie
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce
Tenis
Iga Świątek czeka na pierwszy sukces w Hiszpanii. Liderka rankingu zaczyna dziś turniej w Madrycie