Nikt na Zachodzie nie ma wątpliwości, że w Rosji nie było wolnych i demokratycznych wyborów. Pozostaje jednak dylemat, jak nazywać tego, kogo ogłoszono ich zwycięzcą – Władimira Putina.

Jak wzmacniać przemysł obronny, kiedy prezesi najważniejszej spółki z branży zmieniają się co rok? A nowa strategia z reguły pojawia się z nową władzą? W tej sytuacji nie powinna dziwić kompromitacja zbrojeniówki w wyścigu po unijne pieniądze.

Podany we wtorek wskaźnik inflacji bazowej ujawnia, że bank centralny nie może jeszcze otrzepać rąk po wykonanej robocie. I ogłaszać sprowadzenia wzrostu cen do celu inflacyjnego NBP.

Piszą w prasie, że Patryk Jaki poczuł krew. Można by zapytać bezczelnie: czyją? Można by, gdyby lepsza nie wydawała się inna metafora.

Strefa eksperta

Multimedia

Cywilizacja