Miroslav Rakowski w wywiadzie dla "BBWP": za wolna integracja z GTS

Publikacja: 20.10.2014 09:26

Bardzo dużą poprawę wyników finansowych widoczną w sprawozdaniu za III kwartał 2014 roku T-Mobile Polska zapowiada Miroslav Rakowski, prezes spółki na łamach dzisiejszego „Bloomberg Businessweek Polska" w wywiadzie zatytułowanym "Halo, do widzenia".

Nie zdradza więcej. Pytany, czy to „pudrowanie" firmy przed jego odejściem zapewnia, że jest zupełnie odwrotnie. - Myślę, że wyniki, które T-Mobile osiągał w ciągu ostatnich czterech lat nie pomagały zasnąć naszej konkurencji – mówi.

Do sukcesów zalicza rebranding, powrót T-Mobile Polska na pozycję lidera (nie precyzuje pod jakim względem) oraz najwolniejszy na rynku spadek przychodów.

Do spraw, które mu się nie udały zaś: wolniejsze niż chciał przejście od operatora mobilnego do zintegrowanego. – Mój sukcesor będzie musiał temat dokończyć – mówi.

Uważa  m.in., że integracja GTS mogłaby przebiegać w niektórych aspektach szybciej. Żałuje też, że firma nie dysponowała wcześniej pasmem 1800 MHz. – Moglibyśmy wprowadzić taryfy JUMP! Już na początku 2014 roku i pierwsze półrocze wyglądałoby zdecydowanie inaczej – zapewnia Rakowski.

Powtarza, że ceny usług telekomunikacyjnych w Polsce nie powinny już spadać. Zapewnia, że w po 800/2600 MHz T-Mobile wystartuje sam. O jednolitej sieci mówi, że "to największa bzdura, jaką słyszałem od początku dyskusji na temat nowych częstotliwości".

Rakowski informuje również, że wynik 150-200 tys. nowych kont w T-Mobile Usługi Bankowe do końca roku to realny cel.

Nie wyklucza restrukturyzacji firmy w przyszłości, choć jak mówi polski telekom nie ma jeszcze zatwierdzonych planów finansowych na lata 2015-2018.

Większą część rozmowy i dostęp do sklepu z wydaniem tygodnika można znaleźć tutaj.

GTS

Bardzo dużą poprawę wyników finansowych widoczną w sprawozdaniu za III kwartał 2014 roku T-Mobile Polska zapowiada Miroslav Rakowski, prezes spółki na łamach dzisiejszego „Bloomberg Businessweek Polska" w wywiadzie zatytułowanym "Halo, do widzenia".

Nie zdradza więcej. Pytany, czy to „pudrowanie" firmy przed jego odejściem zapewnia, że jest zupełnie odwrotnie. - Myślę, że wyniki, które T-Mobile osiągał w ciągu ostatnich czterech lat nie pomagały zasnąć naszej konkurencji – mówi.

Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił