Japonia: Nowy selekcjoner pogodził się z gwiazdami

Japonia, nasz ostatni rywal w grupie, ogłosiła szeroką kadrę. Selekcjoner Akira Nishino umieścił na liście 27 nazwisk, a 31 maja skreśli cztery.

Aktualizacja: 20.05.2018 21:04 Publikacja: 20.05.2018 20:54

Selekcjoner reprezentacji Japonii Akira Nishino

Selekcjoner reprezentacji Japonii Akira Nishino

Foto: AFP

Nishino został zatrudniony w trybie awaryjnym po tym, jak w kwietniu na skutek ciągłych nieporozumień z działaczami i gwiazdami reprezentacji zwolniony został Vahid Halilhodzic. Bośniacki szkoleniowiec nie mógł znaleźć wspólnego języka z byłym pomocnikiem AC Milan (dziś gra w meksykańskiej lidze) Keisuke Hondą, a także z najważniejszym zawodnikiem kadry, Shinji Kagawą z Borussii Dortmund.

Do kiepskiej atmosfery dochodziły też kiepskie wyniki. Porażki z Belgią czy Brazylią w listopadzie zeszłego roku można było założyć jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, natomiast dziennikarze i kibice mieli pretensję o ich styl.

Według nich Japonia powinna grać ładnie w piłkę, wymieniać krótkie podania, stosować azjatycką wersję tiki-taki. Bośniak tymczasem był do bólu pragmatyczny i oczekiwał od swoich piłkarzy zmasowanej defensywy i kontr.

Po porażkach w towarzyskich spotkaniach przyszła kompromitacja z Koreą Południową (1:4) w finale Pucharu Azji Wschodniej, a czara goryczy przelała się po marcowych spotkaniach towarzyskich – najpierw przyszedł uratowany w ostatniej minucie remis z Mali, a następnie porażka z Ukrainą. Halilhodzic został wyrzucony, a w jego miejsce zatrudniono Nishino.

Wśród jego wybrańców znaleźli się zarówno Honda, jak i Kagawa. Zabrakło natomiast Ryoty Morioki znanego polskim kibicom z występów w Śląsku Wrocław (obecnie Morioka gra w Anderlechcie).

Powołany został 32-letni mistrz Anglii sprzed dwóch sezonów w barwach Leicester City, Shinji Okazaki. W tym roku nie zdobył on ani jednego gola – ostatni raz na listę strzelców wpisał się (dwukrotnie) w grudniowym meczu z Southampton.

Hiroki Sakai miał pewne miejsce w składzie defensywy Olympique Marsylia, ale po kontuzji kolana stracił je i już nie odzyskał. W finałowym meczu Ligi Europy z Atletico zabrakło go w kadrze.

Bukmacherzy uznają drużynę Japonii za outsidera naszej grupy.

KADRA JAPONII

Bramkarze: E. Kawashima (FC Metz), M. Higashiguchi (Gamba Osaka), K. Nakamura (Kashiwa Reysol).

Obrońcy: Y. Nagatomo (Galatasaray Stambuł), T. Makino, (Urawa Red Diamonds) M. Yoshida (Southampton), H. Sakai (Olympique Marsylia), G. Sakai (Hamburger SV), G. Shoji (Kashima Antlers), W. Endo (Urawa Red Diamonds), N. Ueda (Kashima Antlers).

Pomocnicy: M. Hasebe (Eintracht Frankfurt), T. Aoyama (Sanfrecce Hiroszima), K. Honda (Pachuca), T. Inui (Eibar), S. Kagawa (Borussia Dortmund), H. Yamaguchi (Cerezo Osaka), G. Haraguchi (Fortuna Duesseldorf), T. Usami (Fortuna Duesseldorf), G. Shibasaki (Getafe), R. Oshima (Kawasaki Frontale), K. Misao (Kashima Antlers), Y. Ideguchi (Cultural Leonesa).

Napastnicy: S. Okazaki (Leicester City), Y. Osako (1.FC Koeln), Y. Muto (FSV Mainz), T. Asano (VfB Stuttgart)

Nishino został zatrudniony w trybie awaryjnym po tym, jak w kwietniu na skutek ciągłych nieporozumień z działaczami i gwiazdami reprezentacji zwolniony został Vahid Halilhodzic. Bośniacki szkoleniowiec nie mógł znaleźć wspólnego języka z byłym pomocnikiem AC Milan (dziś gra w meksykańskiej lidze) Keisuke Hondą, a także z najważniejszym zawodnikiem kadry, Shinji Kagawą z Borussii Dortmund.

Do kiepskiej atmosfery dochodziły też kiepskie wyniki. Porażki z Belgią czy Brazylią w listopadzie zeszłego roku można było założyć jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, natomiast dziennikarze i kibice mieli pretensję o ich styl.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Kylian Mbappe po siedmiu latach żegna się z Paryżem. Transfer do Realu coraz bliżej
Piłka nożna
Poznaliśmy finalistów. Kto zagra o puchary Ligi Europy i Ligi Konferencji?
Piłka nożna
Trzy minuty szaleństwa. Echa meczu Bayern-Real
Piłka nożna
Real - Bayern. Czy Szymon Marciniak popełnił błąd? Były sędzia Marcin Borski wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Piłka nożna
Maciej Rybus uczcił w Rosji Dzień Zwycięstwa. Były reprezentant pojawił się z symbolem wojskowym