Ekstraklasa: Gra o zimowy sen na szczycie

Trzy drużyny – Legia, Górnik i Jagiellonia – mają szansę zakończyć rok na pozycji lidera. W ten weekend ostatnia kolejka przed zimową przerwą.

Aktualizacja: 14.12.2017 18:29 Publikacja: 14.12.2017 18:14

Ekstraklasa: Gra o zimowy sen na szczycie

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski

Legia wróciła na pierwsze miejsce po wtorkowej wygranej z Piastem. W sobotni wieczór zmierzy się przy Łazienkowskiej z Wisłą Płock. Kibice mistrzów Polski nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż zwycięstwo i zimowy sen na szczycie tabeli. Ale rywal ma dobrą passę – w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów, pokonując m.in. swoją imienniczkę z Krakowa.

Jedynego gola dla Legii w Gliwicach strzelił z rzutu karnego Guilherme. Brazylijczyk to kolejny zawodnik, który opuści Łazienkowską. Zimą ma podpisać kontrakt z Benevento, najsłabszym zespołem ligi włoskiej. Po 16 kolejkach beniaminek Serie A ma zaledwie punkt – i to dzięki trafieniu bramkarza, który w doliczonym czasie meczu z Milanem zdecydował się na wycieczkę pod pole karne przeciwnika.

O zagranicznym transferze marzy wciąż Michał Pazdan. Szansę na pożegnanie z kibicami stracił, dostając w meczu z Piastem czwartą żółtą kartkę. Pauzować w sobotę będzie też Maciej Dąbrowski. To oznacza, że na środku obrony Romeo Jozak będzie musiał wystawić Jakuba Czerwińskiego i Inakiego Astiza.

Na potknięcie Legii liczą w Białymstoku i Zabrzu. Jagiellonia już dziś spotka się na drugim końcu Polski ze Śląskiem Wrocław. Górnik, który w czwartek obchodził 69. urodziny, ostatni w tym roku mecz rozegra w poniedziałek. Jego rywalem będzie Cracovia. Gdyby nie porażka w Gdyni, to pewnie beniaminek z Zabrza kończyłby niezwykle udany rok na pozycji lidera.

Nad Cracovią zebrały się czarne chmury. Nie dość, że drużyna jest przedostatnia w tabeli, to jeszcze ma problem z kibicami. Podczas środowych derbów Krakowa wystrzelili oni race i petardy w kierunku sektora gości. Mecz został przerwany na ponad 20 minut, ale Wisły nie wybiło to z rytmu. Zwyciężyła 4:1.

Cracovia dwa najbliższe spotkania rozegra bez udziału publiczności, nałożono na nią także zakaz wyjazdowy do końca sezonu i 100 tys. zł kary.

Ekstraklasa wróci po zimowej przerwie 9 lutego.

 

Legia wróciła na pierwsze miejsce po wtorkowej wygranej z Piastem. W sobotni wieczór zmierzy się przy Łazienkowskiej z Wisłą Płock. Kibice mistrzów Polski nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż zwycięstwo i zimowy sen na szczycie tabeli. Ale rywal ma dobrą passę – w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów, pokonując m.in. swoją imienniczkę z Krakowa.

Jedynego gola dla Legii w Gliwicach strzelił z rzutu karnego Guilherme. Brazylijczyk to kolejny zawodnik, który opuści Łazienkowską. Zimą ma podpisać kontrakt z Benevento, najsłabszym zespołem ligi włoskiej. Po 16 kolejkach beniaminek Serie A ma zaledwie punkt – i to dzięki trafieniu bramkarza, który w doliczonym czasie meczu z Milanem zdecydował się na wycieczkę pod pole karne przeciwnika.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Kylian Mbappe po siedmiu latach żegna się z Paryżem. Transfer do Realu coraz bliżej
Piłka nożna
Poznaliśmy finalistów. Kto zagra o puchary Ligi Europy i Ligi Konferencji?
Piłka nożna
Trzy minuty szaleństwa. Echa meczu Bayern-Real
Piłka nożna
Real - Bayern. Czy Szymon Marciniak popełnił błąd? Były sędzia Marcin Borski wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Piłka nożna
Maciej Rybus uczcił w Rosji Dzień Zwycięstwa. Były reprezentant pojawił się z symbolem wojskowym