Po szczepionkę na grypę z refundacją trzeba iść do lekarza

Wrzesień to najlepszy czas na szczepienie przeciw grypie. Aby uzyskać jego refundację trzeba iść do lekarza. Wizyta tylko w aptece da nam pełnopłatną receptę na szczepienie. Zmiany ułatwiające procedurę są spóźnione.

Aktualizacja: 29.09.2023 06:18 Publikacja: 29.09.2023 03:00

Po szczepionkę na grypę z refundacją trzeba iść do lekarza

Foto: Adobe Stock

Przeciwko grypie można się zaszczepić w aptece, bez wizyty u lekarza, ale odpłatnie.

– Przepisy pozwalające farmaceucie na wypisanie recepty na szczepionkę obowiązują już od wielu miesięcy, ale wciąż może to być wyłącznie recepta pełnopłatna. To się w najbliższym czasie nie zmieni. Od października zakwalifikowanie do szczepienia i wykonanie iniekcji w aptece teoretycznie może być sfinansowane przez NFZ. W praktyce będzie to możliwe dopiero po podpisaniu umowy między apteką a NFZ. Brakuje jednak przepisów wykonawczych. Mają wejść w życie 1 listopada – mówi „Rzeczpospolitej” Karol Korszuń, adwokat, partner Kancelarii Fairfield.

W początku października wchodzi w życie przepis ustawy refundacyjnej, dający podstawę do zawierania i  rozliczania przez Narodowy Fundusz Zdrowia umów z podmiotami prowadzącymi apteki na zalecane szczepienia ochronne finansowane ze środków publicznych. Rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej mają jednak wejść w życie dopiero 1 listopada. Tak przynajmniej przewiduje jego projekt, który obecnie jest jeszcze w fazie konsultacji.

To oznacza, że finansowane przez NFZ szczepienia przeciwko grypie pojawią się w aptekach najwcześniej w listopadzie.

Czytaj więcej

Szybkie szczepienia na grypę i badania kliniczne

Obecnie, aby skorzystać z  refundowanych szczepionek, trzeba iść po receptę do lekarza. Szczepionka dla seniorów w wieku od 65 lat i dzieci oraz nastolatków do 18 lat jest darmowa. Pozostali dorośli mogą liczyć na 50-proc. refundację, co oznacza, że zapłacą ok. 25 zł. Z wykupioną szczepionką trzeba wrócić do przychodni. Można się też zaszczepić w aptece – jednak w takim przypadku na zasadach komercyjnych. Apteka może, ale nie musi, pobrać opłaty za szczepienie.

– Jeśli pacjent przyjdzie do apteki bez recepty, farmaceuta może, choć nie musi jej wystawić. Za wystawienie może pobrać opłatę. Pacjent poniesie pełny koszt szczepienia – wyjaśnia mecenas Korszuń.

– Wrzesień to najlepszy czas na szczepienie. Nie ma jeszcze fali zachorowań. Zmiany ułatwiające szczepienia w aptekach są więc spóźnione – mówi dr med. Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych.

Od początku października dorośli mogą się natomiast zaszczepić w aptece przeciwko Covid-19. Umożliwiają to wchodzące właśnie w życie przepisy nowelizujące ustawę refundacyjną i niektóre inne ustawy.

Podstawa prawna: niektóre przepisy ustawy z 17 sierpnia 2023 r., DzU z 20 września, poz. 1938

Przeciwko grypie można się zaszczepić w aptece, bez wizyty u lekarza, ale odpłatnie.

– Przepisy pozwalające farmaceucie na wypisanie recepty na szczepionkę obowiązują już od wielu miesięcy, ale wciąż może to być wyłącznie recepta pełnopłatna. To się w najbliższym czasie nie zmieni. Od października zakwalifikowanie do szczepienia i wykonanie iniekcji w aptece teoretycznie może być sfinansowane przez NFZ. W praktyce będzie to możliwe dopiero po podpisaniu umowy między apteką a NFZ. Brakuje jednak przepisów wykonawczych. Mają wejść w życie 1 listopada – mówi „Rzeczpospolitej” Karol Korszuń, adwokat, partner Kancelarii Fairfield.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt
Orzecznictwo
Kolejny ważny wyrok Sądu Najwyższego wydany już po uchwale frankowej
ABC Firmy
Pożar na Marywilskiej. Ci najemcy są w "najlepszej" sytuacji
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać