Prokuratura Krajowa wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia nielegalnych działań operacyjnych Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Chodzi o okoliczności zatrzymania w stołecznej aferze śmieciowej byłego ministra skarbu oraz sekretarza Warszawy Włodzimierza Karpińskiego - informuje RMF FM.
Nie wziąłem ani 5 milionów, ani 10, ani 15, ani jednego miliona, ani pięciu złotych - mówi Włodzimierz Karpiński, który spędził w areszcie dziewięć miesięcy w związku zarzutem przyjęcia 5 mln złotych łapówki.
Śląski wydział Prokuratury Krajowej zdecydował się właśnie uchylić tymczasowe aresztowanie jakie od końca lutego stosowały sądy na wnioski prokuratury wobec Włodzimierza Karpińskiego, podejrzanego o przestępstwa korupcyjne.
Prokuratura prowadząca sprawę Włodzimierza Karpińskiego odrzuciła wniosek jego obrońców o uchylenie wobec niego aresztu. Co więcej, do sądu trafił wniosek o przedłużenie aresztu, poinformowało rmf24.pl.
Od Marszałek Sejmu Elżbiety Witek będzie zależało, kiedy Włodzimierz Karpiński zostanie europosłem i wyjdzie z aresztu. Może być to już w czwartek a może sprawę przedłużać aż do 13 listopada.
Były sekretarz Warszawy i minister w rządzie PO-PSL zostanie zwolniony z aresztu jeśli przyjmie zwolniony przez Krzysztofa Hetmana mandat w europarlamencie. To przypadek bez precedensu.