Polityk trafił do aresztu tymczasowego w związku ze śledztwem prowadzonym w sprawie tzw. "afery śmieciowej". Były minister przebywa w areszcie od ośmiu miesięcy. Jednak wniosek o jego uchylenie został odrzucony, prokuratura oceniła go jako przedwczesny. 

Wniosek ma być zbyt wczesny, ponieważ mężczyzna ma przyjąć mandat europasła, by w ten sposób wyjść na wolność. Jednak decyzja kiedy to nastąpi należy do Marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Decyzja może zostać wydana do 13 listopada. Z momentem objęcia stanowiska europosła, polityk będzie chroniony immunitetem i będzie mógł opuścić areszt. Na ten moment prokuratura skierowała do sądu wniosek o przedłużenie obecnego pobytu w areszcie, który upływa 24 listopada. Prokuratura zarzuca Włodzimierzowi Karpińskiegomu przyjęcie 5 mln łapówki. 

Mandat europosła ma przejąć po Krzysztofie Hetmanie, który uzyskał mandat posła w krajowych wyborach parlamentarnych. 

Czytaj więcej

Euromandat uczyni wolnym Włodzimierza Karpińskiego