G7 zrzesza największe gospodarki świata — Kanadę, Francję, Niemcy, Włochy, Wielką Brytanię, USA i Japonię. Tylko w tym ostatnim kraju związki jednopłciowe nie są chronione przez prawo — zauważa Reuters.
Sąd Najwyższy Japonii wypowie się w sprawie małżeństw jednopłciowych?
Jednak w czwartek sąd apelacyjny w Sapporo uznał, że zakaz zawierania związków jednopłciowych obowiązujący w tym kraju jest niekonstytucyjny.
Kwestia ta jest drażliwym tematem dla rządu Fumio Kishidy, który w tej sprawie jest znacznie bardziej konserwatywny niż większość Japończyków. Jego Partia Liberalno-Demokratyczna sprzeciwia się zalegalizowaniu w kraju związków jednopłciowych, mimo że sondaże pokazują, iż taki krok cieszy się poparciem 70 proc. wyborców.
Czytaj więcej
Sąd w Tokio orzekł, że zakaz zawierania małżeństw jednopłciowych obowiązujący w Japonii jest zgodny z konstytucją, ale jednocześnie uznał, że brak prawnej możliwości założenia rodziny przez homoseksualistów to "stan niekonstytucyjny" - podaje agencja Kyodo.
Obrońcy praw człowieka twierdzą, że przepisy w zakresie związków jednopłciowych obowiązujące w Japonii nie idą w parze z wizerunkiem globalnego centrum gospodarczego, jaki kreuje Japonia.