Nowy tydzień przetestuje spójność koalicji. Dwa kluczowe tematy

Zmiany w Trybunale Konstytucyjnym i zmiany prawa aborcyjnego. Nowy tydzień w Sejmie zapowiada się wyjątkowo gorąco. Koalicja rządząca – której władza nie trwa jeszcze 100 dni – przejdzie kolejny test.

Publikacja: 29.02.2024 03:00

Donald Tusk nie we wszystkim zgadza się z Szymonem Hołownią i Włodzimierzem Czarzastym (na zdjęciu w

Donald Tusk nie we wszystkim zgadza się z Szymonem Hołownią i Włodzimierzem Czarzastym (na zdjęciu w Sejmie również Krzysztof Gawkowski)

Foto: PAP/Paweł Supernak

Koalicja rządząca przeżywa obecnie swój miodowy miesiąc. A przynajmniej Koalicja Obywatelska, która w najnowszym badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” z końca lutego może liczyć na poparcie wyższe niż PiS. Sondażowa mijanka następuje pierwszy raz od kilku lat i w takich nastrojach KO – w praktyce PO i premier Donald Tusk – wchodzą w wybory samorządowe, które odbędą się 7 kwietnia. Najbliższe posiedzenie Sejmu może jednak przetestować całą koalicję, która sprawuje władzę od grudnia ubiegłego roku. I to na dwóch kluczowych polach. 

Po pierwsze, ustawy dotyczące aborcji 

Najprawdopodobniej na najbliższym posiedzeniu Sejmu – które ma rozpocząć się 6 marca – Sejm zajmie się wszystkimi projektami zgłoszonymi przez partie koalicji rządzącej dotyczące aborcji. Prace nad nimi w I czytaniu nie są jednak przesądzone w 100 procentach. – Na razie moja propozycja jest taka: róbmy to na najbliższym posiedzeniu Sejmu, skoro nie jesteśmy w stanie umówić się na inne wspólne działanie – mówił we wtorek marszałek Sejmu Szymon Hołownia

Czytaj więcej

Prawo do decydowania o sobie

Aborcja i projekty dotyczące aborcji dzielą koalicję rządzącą. Lewica od wielu dni buduje polityczną presję na Trzecią Drogę na przyspieszenie procedowania projektów dotyczących aborcji. Konflikt na linii Czarzasty–Hołownia na tym tle był publicznie widoczny w ostatnich dniach.

W koalicji nie było też zgody na tempo prac nad projektami – czy powinno to nastąpić przed, czy po wyborach samorządowych, które mają odbyć się 7 kwietnia tego roku. Lewica naciska na jak najszybsze prace. Ostatecznie zarówno marszałek Sejmu Szymon Hołownia, jak i wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL sugerowali w ostatnich dniach, że prace nad wszystkimi projektami (Lewicy, Trzeciej Drogi oraz KO) rozpoczną się w trakcie posiedzenia 6 marca. 

Aborcja i projekty dotyczące aborcji dzielą koalicję rządzącą

Ale nie tylko nie ma jeszcze ostatecznej decyzji – mimo wcześniej wspominanych deklaracji – że prace nad wszystkimi projektami rzeczywiście zaczną się w przyszłym tygodniu. Nasi rozmówcy z koalicji rządzącej spodziewają się wniosków o odrzucenie projektów w I czytaniu ze strony Konfederacji czy PiS. – A co, jeśli przed wyborami samorządowymi któryś projekt zostanie jednak odrzucony? – zastanawia się jeden z naszych rozmówców z PSL.

Trzecia Droga złożyła projekt przywracający zasady dostępu do aborcji sprzed wyroku TK z 2020 roku. Wciąż mówi o referendum. Co, jeśli wszystkie projekty przejdą przez I czytanie? – Wtedy trafią do komisji, gdzie mogą utknąć na dobre – twierdzi nasz rozmówca z PSL. To na pewno nie spodoba się Lewicy, która w ostatnich dniach i tygodniach gra na wyraźne odróżnienie się od pozostałych części koalicji rządzącej. 

Sprawa Trybunału: Trzy etapy 

W ciągu najbliższych dni – na poziomie liderów koalicji rządzącej – mają też zapaść decyzje dotyczące prac nad projektami dotyczącymi zmian w TK. Jak wynika z naszych informacji, ale i oficjalnych deklaracji np. ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, koalicja ma plan, by działać na trzech poziomach. Pierwszy to uchwala Sejmu dotycząca Trybunału Konstytucyjnego, a przede wszystkim – sędziów-dublerów. To pomysł na najbliższe posiedzenie Sejmu.

Czytaj więcej

Uchwały Sejmu a skład Trybunału Konstytucyjnego

Drugi etap to ustawa nazywana „horyzontalną”, porządkująca sprawy wokół Trybunału. Trzeci – to zmiana Konstytucji, która ma doprowadzić do resetu sytuacji wokół TK. Zgodnie z naszymi informacjami prace nad projektem zmiany Konstytucji mają zostać rozpoczęte w Senacie, co również wynika z aktualnych ustaleń koalicyjnych. Prace nad przygotowaniem tego planu w ramach koalicji były mozolne, ale wstępny konsensus został już osiągnięty. Pytanie tylko dotyczy harmonogramu. Sejm na najbliższym posiedzeniu ma też zająć się rządowym projektem dotyczącym zmian w KRS. 

Do zmiany konstytucji koalicja rządowa nie ma obecnie większości. Ale niektórzy jej przedstawiciele, z którymi rozmawiała „Rzeczpospolita”, zwracają uwagę, że sam proces zmian jest długotrwały. A najbliższe wybory samorządowe i europejskie przetestują jedność PiS. Być może koalicja rządząca liczy na to, że w PiS dojdzie do na tyle daleko idących zmian – lub wręcz rozłamu – że za kilka miesięcy łatwiej będzie rozmawiać o zmianie konstytucji. 

Koalicja rządząca przeżywa obecnie swój miodowy miesiąc. A przynajmniej Koalicja Obywatelska, która w najnowszym badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” z końca lutego może liczyć na poparcie wyższe niż PiS. Sondażowa mijanka następuje pierwszy raz od kilku lat i w takich nastrojach KO – w praktyce PO i premier Donald Tusk – wchodzą w wybory samorządowe, które odbędą się 7 kwietnia. Najbliższe posiedzenie Sejmu może jednak przetestować całą koalicję, która sprawuje władzę od grudnia ubiegłego roku. I to na dwóch kluczowych polach. 

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Konwencja PiS. Znamy liderów list w wyborach do PE. Są Wąsik, Kamiński, Obajtek
Polityka
Morawiecki na plakatach w Budapeszcie. Tusk: Kiedyś mówiono "pożyteczny idiota"
Polityka
Prezydent Andrzej Duda skierował oficjalne pismo do Donalda Tuska
Polityka
Spór rządu z prezydentem o komisarza UE? Cimoszewicz: Zlekceważyć głos pana Dudy
Polityka
Wicepremier: Na miejscu Tuska nie chciałbym 1 maja stawać obok Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił