Polacy ruszają na majówkę, biura przeżywają oblężenie

Częstsze wyjazdy na weekendy i zagraniczne wakacje to nie tylko efekt 500+, ale i zmiany stylu życia.

Aktualizacja: 06.04.2017 19:28 Publikacja: 05.04.2017 19:32

Wielu rodziców dzięki 500+ pierwszy raz mogło zabrać dzieci na wakacje – mówi wiceminister Bartosz M

Wielu rodziców dzięki 500+ pierwszy raz mogło zabrać dzieci na wakacje – mówi wiceminister Bartosz Marczuk

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Choć do długiego weekendu jeszcze prawie miesiąc, większość wycieczek w biurach podróży jest już wyprzedana. Z danych serwisu Travelplanet.pl oferującego wycieczki organizowane przez różnych touroperatorów wynika, że w tym roku na weekend majowy sprzedano dwa razy tyle wyjazdów co przed rokiem. O 100 procent wzrosły także wyjazdy na majówkę dla dzieci i młodzieży.

– U nas od dawna wszystko na weekend majowy jest wyprzedane. Pojedyncze wyjazdy zostały nam tylko pod koniec maja – mówi Magdalena Plutecka-Dydon z biura podróży Neckermann. – Na pewno możemy w tym roku mówić o wzroście sprzedaży przed majówką o kilkanaście procent.

Największą popularnością cieszą się wyspy Greckie – wybiera je więcej niż co trzeci wyjeżdżający. Na drugim miejscu jest Hiszpania, a na trzecim Turcja, która w 2016 r. z uwagi na sytuację polityczną nie była zbyt popularna.

– Z pewnością powodem boomu na majówkowe wyjazdy jest korzystny układ kalendarza – twierdzi Radosław Damasiewicz z Travelplanet.pl. – Obecnie wystarczy wziąć trzy dni urlopu, by mieć aż dziewięć dni wolnego. Taki układ mieliśmy ostatnio w 2013 roku.

Ale to też kwestia ceny – przed sezonem wycieczki zagraniczne są o około 30 procent tańsze. W dodatku są one tańsze niż przed rokiem. Za majówkowy wypoczynek klient biur podróży zostawia w nich przeciętnie 2025 złotych. W zeszłym roku taki wyjazd był o 100 złotych droższy.

Ale obniżka ceny nie miałaby takiego znaczenia, gdyby nie fakt, że w ciągu ostatniego roku sytuacja finansowa rodzin znacznie się poprawiła. To z jednej strony wyższe wynagrodzenia, z drugiej – wsparcie w wysokości 500 złotych na drugie i kolejne dziecko. – Rodzice wydali te pieniądze rozsądnie. Wielu z nich dzięki temu po raz pierwszy mogło zabrać dzieci na wakacje – mówi Bartosz Marczuk, wiceminister odpowiedzialny za sprawy rodziny. Tyle że w zeszłe wakacje program dopiero zaczynał działać, dziś już rodziny mogą mieć oszczędności wystarczające na wyjazd za granicę.

Z informacji, które uzyskaliśmy w biurach podróży wynika, że na majówkowe, tygodniowe wczasy za granicą bardzo często decydują się właśnie rodziny z dziećmi.

– Dziś wyjazdy zagraniczne to nie żaden wielki dzwon. Dzięki biurom i tanim liniom lotniczym świat się przybliżył, a ceny są porównywalne do polskich. Stąd Polacy wolą zabierać swoje rodzin za granicę niż nad polskie morze – mówi prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny.

Ekspert dodaje też, że krótkie wyjazdy doskonale wpisują się w nowy model życia Polaków. – Intensywnie pracujemy, ale w weekendy chcemy się oderwać. Dlatego tak chętnie odpoczywamy poza domem. Nie da się już spędzać weekendów przed telewizorem, bo to, co jest emitowane, często bardziej irytuje niż relaksuje – podsumowuje Nęcki.

Choć do długiego weekendu jeszcze prawie miesiąc, większość wycieczek w biurach podróży jest już wyprzedana. Z danych serwisu Travelplanet.pl oferującego wycieczki organizowane przez różnych touroperatorów wynika, że w tym roku na weekend majowy sprzedano dwa razy tyle wyjazdów co przed rokiem. O 100 procent wzrosły także wyjazdy na majówkę dla dzieci i młodzieży.

– U nas od dawna wszystko na weekend majowy jest wyprzedane. Pojedyncze wyjazdy zostały nam tylko pod koniec maja – mówi Magdalena Plutecka-Dydon z biura podróży Neckermann. – Na pewno możemy w tym roku mówić o wzroście sprzedaży przed majówką o kilkanaście procent.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum