Antysemityzm w Europie. W Polsce Żydzi bez lęku

Fala antysemityzmu uderza w zachodnią Europę. W naszym kraju Żydzi czują się bezpieczniej.

Aktualizacja: 18.02.2019 06:24 Publikacja: 17.02.2019 18:31

Antysemityzm w Europie. W Polsce Żydzi bez lęku

Foto: Adobe Stock

– Spierd..., ty syjonistyczne wielkie gówno! Do Tel Awiwu! Francja należy do nas! – grupa „żółtych kamizelek" brutalnie zaatakowała w sobotę Alaina Finkielkrauta, który przypadkowo spotkał manifestantów na bulwarze Montparnasse w centrum Paryża. Wybitnego intelektualistę wywodzącego się z rodziny polskich Żydów, którzy przeżyli Auschwitz, musiała wziąć w obronę policja. – To była nienawiść jak w czasach pogromów – przyznał.

Do Finkielkrauta zadzwonił prezydent. – To, co się stało, jest absolutnym zaprzeczeniem tego, czym jesteśmy, co czyni z nas wielki naród – powiedział Emmanuel Macron.

Ale ten atak nie był aktem odizolowanym. W ub.r. we Francji zanotowano 541 agresji na tle antysemickim, aż o 74 proc. więcej niż w 2017 r. I jak pokazuje sobotni przykład, jego sprawcami niekoniecznie są imigranci pochodzenia muzułmańskiego, ale także rodowici Francuzi. Z kolei w Niemczech w 2018 r. było 1646 aktów agresji wobec Żydów, najwięcej od dziesięciu lat.

Jak podaje „Jerusalem Post", w piątek na spotkaniu z dziennikarzami izraelskiemi w warszawskim muzeum Polin premier Beniamin Netanjahu podkreślił, że „antysemityzm jest dziś groźniejszy w zachodniej Europie niż we wschodniej".

– W Polsce czuję się bardzo bezpiecznie, o wiele bezpieczniej niż w Paryżu, gdzie muszę stale uważać na otoczenie. Jeśli wprowadzamy monitoring naszych synagog, to w obawie przed ekstremistami, którzy mogliby przyjechać z Zachodu. Mieszkam w Warszawie od 28 lat i tylko raz zetknąłem się z aktem fizycznej agresji – mówi „Rzeczpospolitej" naczelny rabin Polski Michael Schudrich.

Zdaniem Jonathana Ornsteina, który stworzył w Krakowie największą organizację żydowską w naszym kraju (JCC), po 1989 r. Polacy zaczęli odkrywać tysiącletnią kulturę Żydów nad Wisłą i się nią fascynować, co stworzyło dobrą atmosferę wokół tej społeczności.

– Zgadzam się z premierem Netanjahu: w Polsce jest dziś o wiele bezpieczniej być Żydem niż na Zachodzie – mówi Ornstein „Rzeczpospolitej".

To sprawia, że od kilku lat Polska stała się jednym z ulubionych kierunków wyjazdów izraelskich turystów już nie tylko, aby odwiedzić miejsca Zagłady, ale też wypocząć i pójść do galerii handlowych, które oferują większy wybór tańszych towarów niż w Izraelu – uważa Michał Sobelman, rzecznik izraelskiej ambasady.

O ile jednak przemoc na tle antysemickim właściwie jest nieobecna, o tyle werbalna jak najbardziej w Polsce istnieje, głównie w internecie.

– Z jakiegoś powodu od kilku lat ludzie o poglądach antysemickich poczuli się pewniej, coraz mniej się kryją. Temu trzeba przeciwdziałać teraz, póki nie będzie za późno – ostrzega rabin Schudrich.

– Spierd..., ty syjonistyczne wielkie gówno! Do Tel Awiwu! Francja należy do nas! – grupa „żółtych kamizelek" brutalnie zaatakowała w sobotę Alaina Finkielkrauta, który przypadkowo spotkał manifestantów na bulwarze Montparnasse w centrum Paryża. Wybitnego intelektualistę wywodzącego się z rodziny polskich Żydów, którzy przeżyli Auschwitz, musiała wziąć w obronę policja. – To była nienawiść jak w czasach pogromów – przyznał.

Do Finkielkrauta zadzwonił prezydent. – To, co się stało, jest absolutnym zaprzeczeniem tego, czym jesteśmy, co czyni z nas wielki naród – powiedział Emmanuel Macron.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem