Spożywanie napojów energetycznych jest ryzykowne dla nastolatków i ma wpływ na późniejsze etapy rozwoju mózgu - stwierdził zespół z Northern Kentucky University, pod kierownictwem Christine Curran i dr Cecile Marczinski.

Rosnące spożycie napojów energetycznych, często mieszanych z alkoholem, zaniepokoiło badaczki, które postanowiły zbadać problem. "Z naszego badania wynika, że nie wiemy wystarczająco dużo o skutkach wysokiego spożycia napojów energetycznych oraz o składnikach, jakie można w nich znaleźć, w tym krytycznym okresie dla rozwoju mózgu ssaków" - powiedziała Curran. "Nasze najnowsze wyniki badań przeprowadzone na młodocianych i młodych dorosłych myszach narażonych na kontakt z płynami o wysokiej zawartości tauryny wskazują, że może to mieć niekorzystny wpływ na proces uczenia się i pamięci, a także zwiększyć spożycie alkoholu u kobiet".

Z innego badania przeprowadzonego przez kardiolog dr Annę Svatikovą z Mayo Clinic wynika, że wypicie zaledwie 0,5l napoju energetycznego podnosi ciśnienie krwi i zwiększa ponad dwukrotnie poziom hormonu o nazwie noradrenalina. „Noradrenalina zwana jest hormonem walki lub ucieczki. To substancja chemiczna wytwarzana przez nasz organizm, która w sytuacji zagrożenia podnosi ciśnienie krwi, zmienia rytm pracy serca, przyspiesza oddech. Chcieliśmy sprawdzić, czy wypicie, nawet jednorazowe, napoju energetycznego wpływa na stężenie noradrenaliny we krwi” - wyjaśnia Svatikov.

Coraz więcej badań wskazuje, że napoje energetyczne, czyli popularne energetyki, dostępne we wszystkich sklepach, stanowią zagrożenie dla zdrowia, nie tylko młodzieży, choć ta jest narażona bardziej, ale również dorosłych. Ich nadmierne spożycie ma niekorzystny wpływ na działanie mózgu i może narażać zdrowe, młode osoby na ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. Chyba nie warto ryzykować zdrowia dla chwili przyjemnego pobudzenia wynikającego z wypicia chemicznego koktajlu, jakim jest napój energetyczny.